Jak skonfigurować Alerty Google (i wykorzystać je do rozwoju firmy)

Head of Content @ Ahrefs (lub, mówiąc prostym językiem, jestem osobą odpowiedzialną za zapewnienie, że każdy publikowany przez nas post na blogu jest EPIC).

Czy chcesz monitorować w sieci wzmianki o swoim imieniu? A może Twoja firma? A może nawet Twojego konkurenta? Alerty Google mogą to zrobić.

To proste w użyciu. Po wpisaniu słowa lub frazy otrzymasz powiadomienie e-mailem za każdym razem, gdy Google znajdzie nowe wzmianki w sieci.

Oto jak może wyglądać ten e-mail:

e-mail Google Alerts dotyczący mojego imienia i nazwiska

Ale Alerty Google są przydatne nie tylko do zwiększania Twojego ego. Śledzenie wzmianek związanych z Twoją firmą lub marką może ujawnić możliwości budowania linków, budowania marki, współpracy i nie tylko.

To bezpłatne narzędzie to dobrze nadaje się dla początkujących. Jednak mimo że należy do Google, nie przechwytuje wszystkich wzmianek w sieci.

Skąd to wiemy? Ponieważ mamy narzędzie do monitorowania sieci o nazwie Ahrefs Alerts. Kiedy przeprowadziliśmy mały eksperyment, aby porównać liczbę wyników znalezionych przez każde narzędzie, stwierdziliśmy, że średnio alerty Ahrefs zwróciły o 2376% więcej wyników.

Więcej o tym eksperymencie przeczytasz pod koniec ten post.

Ale na razie wróćmy do tego, po co tu przyszedłeś – konfigurowania alertów Google i używania ich do rozwoju firmy!

Jak skonfigurować Alerty Google

  1. Przejdź do google.com/alerts
  2. Wprowadź wyszukiwane hasło do śledzenia. Alerty Google będą wyświetlać podgląd wyników podczas pisania.
  3. Wybierz „Pokaż opcje” (poniżej pola wyszukiwania). Wybierz, jak często chcesz otrzymywać alerty: raz dziennie; jak to się dzieje; raz tydzień.
  4. Wybierz źródło alertów: internet; blogi; wiadomości; itp. Jeśli nie masz pewności, pozostaw to ustawienie domyślne „automatyczne”.
  5. Wybierz język i region.
  6. Wybierz, ile wyników chcesz widzieć: „wszystkie wyniki” lub „tylko najlepsze wyniki”.
  7. Wybierz adres e-mail, na który ma być dostarczana wyślij swoje alerty).
  8. Wybierz „Utwórz alert”.

Oto przykład Alert Google, który śledzi wzmianki o moim imieniu w sieci:

Proste, prawda?

Teraz przyjrzyjmy się kilku praktycznym sposobom korzystania z Alertów Google.

Monitoruj niepołączone wzmianki o marka, a następnie ich ścigaj

Czasami ludzie wspominają o Twojej marce bez linków do Ciebie.

Oto niepowiązana wzmianka o Ahrefs:

Ma to znaczenie z dwóch powodów:

  1. Linki pomagają w utrzymywaniu pozycji w Google, więc jeśli zależy Ci na SEO, potrzebujesz jak największej liczby linków wysokiej jakości (co powinieneś !);
  2. Linki ułatwiają użytkownikom poruszanie się po sieci, co oznacza, że niepowiązane wzmianki utrudniają czytelnikom dotarcie do Twojej witryny. Jeśli chcą dowiedzieć się więcej o Twojej firmie, prawdopodobnie będą musieli skorzystać z Google Googling. Większość ludzi nie będzie się tym przejmować.

Z niepołączonymi wzmiankami jesteś już w połowie drogi. Autor już wie, kim jesteś, i przekształcenie tej wzmianki w link często wymaga tylko niewielkiego nacisku.

Ale najpierw musisz znaleźć niepowiązane wzmianki, co możesz zrobić za pomocą Alertów Google.

Wystarczy skonfigurować alerty Google dla dowolnych haseł związanych z marką. Otrzymasz wtedy e-mail, gdy Google znajdzie w sieci nowe wzmianki o marce.

Oto alert Google, który monitoruje wzmianki o naszej marce: Ahrefs.

(Tak, to takie proste.)

Nie poprzestawaj na tym. Skonfiguruj wiele alertów Google dla wszystkich terminów związanych z marką.

Oto jeszcze kilka naszych:

  • ahrefs.com;
  • tim soulo;
  • eksplorator witryn;
  • eksplorator treści
  • blogowanie dla firm

Masz alert o nowych wzmiankach? Sprawdź strony, wyświetl kod źródłowy (kliknij prawym przyciskiem myszy > wyświetl źródło strony) i wyszukaj twojadomena.com za pomocą CTRL / CMD + F.

Brak wyników = brak linku. Dlatego rozważ skontaktowanie się z autorem i poproszenie o dodanie linku.

Więcej informacji o tym, jak to zrobić, znajdziesz w naszym pełnym przewodniku po przekształcaniu wzmianek o markach w linki.

Uwaga dodatkowa.

Nawet jeśli nie ma żadnych niepowiązanych wzmianek, możesz wskoczyć do dyskusji o swojej marce lub wykorzystać wzmiankę jako okazję do zbudowania relacji. Na przykład, jeśli ktoś wspomina o Tobie i zawiera linki do Ciebie, nadal warto skomentować ten post i podziękować. W razie potrzeby możesz nawet skontaktować się z nami za pośrednictwem poczty e-mail.

wskazówka dla profesjonalistów: monitoruj negatywne recenzje biznesowe

Bez względu na to, jak ciężko pracujesz, aby je zachować Twoi klienci są zadowoleni, nie możesz zadowolić wszystkich.

Z tego powodu negatywne recenzje mogą być problemem dla wszystkich firm.

Monitorowanie wzmianek o marce powinno ujawnić negatywne recenzje. Ale jeśli Twoja firma jest często wspominana, łatwo je przeoczyć. Dlatego warto ustawić alert Google tylko dla recenzji.

W tym celu możesz użyć: + intitle:review

To powiadomi Cię o wszelkich nowych opiniach o Twojej firmie. Niektóre z nich mogą być negatywne.

Zalecana lektura: 5-etapowy przewodnik zarządzania reputacją online (który każdy może zastosować)

Monitoruj swoich konkurentów

Szpiegowanie konkurencji może ujawnić taktyki marketingowe, które możesz wykorzystać w swojej firmie.

Może często publikują posty gościnne, intensywnie promują swoje treści, a nawet kupują linki!

Uwaga dodatkowa.

Odradzamy kupowanie linków, nawet jeśli robią to Twoi konkurenci!

Dodatkowo, jeśli witryna zawiera wzmianki o konkurencji i linki do niej, mogą również chcieć zamieścić linki do Ciebie. Wystarczy odtworzyć przyczynę wzmianki o konkurencji.

Oto, jak może wyglądać alert Google dla jednego z naszych konkurentów.

Sidenote.

Nie zapominaj, że możesz także ustawić alerty dla przedstawicieli firmy, markowych produktów itp. Jeśli na przykład byłeś Brianem Deanem – założycielem popularnego bloga poświęconego SEO, backlinko.com – chciałbyś ustawić alerty dla rzeczy takich jak Brian Dean; SEO, które działa; Technika wieżowca; itp.

Rzućmy okiem na jeden z alertów, które pokazuje nam Google:

Nie patrząc nawet na stronę, mogę zobacz, że jest to lista wskazówek dotyczących SEO, opracowana na podstawie rad założyciela Backlinko, Briana Deana.

Czy widzisz, do czego zmierzam?…

… Ja Jestem pewien, że autor tego posta może być również zainteresowany opublikowaniem podobnego artykułu z radami ode mnie lub Tima Soulo.

Ale możesz pójść jeszcze dalej z tą taktyką, monitorując strony, które wspominają o wielu konkurentach, ale nie ty.

Oto, jak może to wyglądać w przypadku MailChimp:

Dlaczego to robisz? Jeśli strona wspomina o wielu konkurentach, ale nie uwzględnia Ciebie, stanowi okazję do przedstawienia Ciebie i Twojej firmy właścicielowi witryny.

W końcu mogli nawet nie słyszeć o Twojej firmie lub być może bądź konkretnym powodem, dla którego Cię nie uwzględnili (w takim przypadku opinia może być wnikliwa).

Wypatruj hacków polegających na wstrzykiwaniu linków

Spam polegający na wstrzykiwaniu linków jest jednym z najczęstsze formy włamań do witryn.

W tym miejscu hakerzy włamują się do Twojej witryny i umieszczają w jej kodzie złośliwe linki, często w celach SEO. To bardzo szalona taktyka.

Oto przykład z bloga poświęconego rozwojowi osobistemu:

Dwie rzeczy wyjaśniają, że to złośliwie wstawiony link:

  1. Spammy. Nie tylko prowadzi do witryny w niszy „opieka zdrowotna” (oczywista gratka), ale także zawiera spamerski tekst kotwicy z dopasowaniem ścisłym;
  2. Niekontekstowe. Przeczytaj zdanie zawierające link . To nie ma sensu, przynajmniej nie, chyba że zignorujesz tekst kotwicy linku.

Ale jeśli nie sprawdzasz regularnie każdej strony w witrynie pod kątem takich problemów, wstrzyknięcia linków mogą być trudnym do zauważenia. W tym miejscu pojawiają się Alerty Google.

Po prostu skonfiguruj alert dla zestawu słów kluczowych będących synonimami wstawiania linków. Ogranicz wyniki tylko do tych z Twojej witryny.

Możesz to zrobić za pomocą dwóch operatorów wyszukiwania: OR i site:

Uwaga dodatkowa.

Możesz samodzielnie dodać więcej słów kluczowych do tego zapytania.

Jeśli otrzymasz alert z tego zapytania, zawsze sprawdzaj strony pod kątem problemów . Użyj CMD / CTRL + F, aby szybko zlokalizować słowo wywołujące na stronie.

Pamiętaj tylko, że Czasami oznaczam fałszywe alarmy, na przykład:

To jest uzasadniona wzmianka o tym słowie z naszego przewodnika po SEO. To nie jest wstrzyknięcie linków – w rzeczywistości to słowo nie jest nawet połączone. To fałszywie dodatni wynik.

Znajdź ciągły strumień nowych okazji do postów gości

Większość ludzi stosuje tę samą taktykę, aby znaleźć okazje do postów gościnnych:

  1. Znajdź niszowe strony „napisz dla nas”, wyszukując w Google ślady, takie jak + intitle:”write for us” i + "become a contributor”;
  2. Zbierz wyniki;
  3. Pitch.

Bluuurgh! To działa, ale bądź świadomy: ci ludzie mają DUŻO ocen takich jak Twoja.

Dlatego często lepiej jest używać footprintów, takich jak „post gościnny autorstwa”, ponieważ spowoduje to odsłonięcie rzeczywistych postów gości, na przykład:

Nigdy byś nie znalazł ta witryna (robbierichards.com) z tradycyjnymi operatorami, ponieważ Robbie nie ma strony „napisz do nas”.

Interesujące, prawda? Ale co to ma wspólnego z Google Alerts?

Proste.Możesz użyć tych samych operatorów w Alertach Google, aby wygenerować niekończący się strumień nowych możliwości związanych z wpisami dla gości, na przykład:

Oto strona odsłonięta przez to alert, opublikowany na infobully.com:

Sidenote.

Ta witryna również nie ma strony „napisz do nas” , co oznacza, że jest to kolejna okazja, której zwykle byśmy nie znaleźli.

Sprytnie. Oto kolejna sztuczka:

Po znalezieniu tej strony (powyżej) wiem, że Matt Diggity napisał przynajmniej jeden post gościnny. Ale większość ludzi nie poprzestaje na jednym wpisie gościa, ale z czasem pisze dla wielu witryn.

Ustawmy więc alert dla jego imienia.

Do Twojej wiadomości: Zauważysz, że wykluczyłem witrynę Matta, diggitymarketing.com, ponieważ żadne wzmianki o jego nazwisku nie będą dostępne w postach gości.

Google powie nam teraz, czy Matt powinien pisać więcej postów dla gości.

Nie chcesz czekać na alerty? Spróbuj użyć operatora author: w Content Explorer Ahrefs, aby znaleźć posty gości z przeszłości od Matta.

Możesz przepłukać i powtórzyć te procesy dla wszystkich popularnych plakatów gości w Twojej niszy.

Znajdź nowe lokalne możliwości cytowania NAP, monitorując konkurencję

Cytowania dotyczące NAP są bardzo ważne dla lokalnego SEO.

Nie wiesz, co to jest cytat z NAP? To wzmianka o Twoim imieniu i nazwisku, adresie i numerze telefonu w witrynie. Oto przykład jednego z nich na Yelp:

Możesz je zdobyć dla swojej firmy na kilka sposobów, np. Znajdując cytaty konkurencji i kradnąc je.

Aby to zrobić, wyszukaj w Google coś takiego jak "competitor name” + "competitor phone” + competitor address”

Spowoduje to dowolne witryny zawierające informacje o NAP konkurenta. Następnie możesz dodać swoją firmę również do tej witryny.

Ale oto rzecz:

Jeśli Twoi konkurenci aktywnie zajmują się SEO, prawdopodobnie będą pozyskiwać nowe, potencjalnie poruszające cytowania przez cały czas. Musisz być o krok przed nimi.

Rozwiązanie? Skonfiguruj alert Google dla tego samego wyszukiwania, co powyżej.

Teraz będziesz wiedzieć, kiedy Twój konkurent otrzyma nowe cytowanie NAP.

Wypłucz i powtórz dla wielu konkurentów, aby uzyskać maksymalny efekt.

Zalecana lektura: Lokalne pozycjonowanie: prosty (ale kompletny) przewodnik

Monitoruj (i odpowiadaj) pytania w swojej niszy

Odpowiedzi na pytania związane z branżą mogą pomóc Ci stać się ekspertem w swojej dziedzinie. To z kolei pomaga budować zaufanie wśród potencjalnych klientów.

Ale jak znaleźć nowe, trafne pytania, na które należy odpowiedzieć?

Po prostu skonfiguruj alert Google dla czegoś takiego jak + site: + intitle:(who|what|when|where|how)

Zostaniesz powiadomiony o nowych wątkach na forum dotyczących wybranego tematu. Dołącz do nas i odpowiedz na wszelkie pytania, które mają sens dla Twojej firmy.

W ten sposób Google będzie ostrzegać Cię o wszelkich trafnych wynikach na wielu forach.

Nie znasz żadnych forów w swojej niszy? Po prostu użyj quora.com.

Sidenote.

Quora ma wewnętrzny system powiadomień, który może ostrzegać o pytaniach, które myśli Quora Potrafisz odpowiedzieć ”i„ Pytania, które ludzie chcą, abyś odpowiedział ”. Jednak te powiadomienia opierają się na algorytmie Quora, który uzna Cię za godnego. Korzystając z Alertów Google, uzyskasz większą kontrolę nad alertami, które otrzymujesz i których nie otrzymujesz.

Aha, a jeśli możesz, odpowiadając na pytania, umieszczaj linki do odpowiednich treści w swojej witrynie. słowo kluczowe. Spowoduje to stały strumień ukierunkowanego ruchu odsyłającego do Twojej witryny, zwłaszcza jeśli wątek trafi do rankingu Google.

Miej oko na to, co publikują Twoi konkurenci.

Większość firm regularnie publikuj nowe treści na blogu, w tym swoich konkurentów.

Śledzenie tego, co publikuje konkurencja, może pomóc Ci odkryć nowe pomysły na temat Twojego bloga. Dzięki temu wiesz również, czy publikują konkurencyjne treści.

RSS może w tym pomóc. Ale bądźmy szczerzy, kanały RSS są ograniczone, a także brzydkie.

Korzystanie z Alertów Google jest zatem znacznie lepszą opcją.

Oto prosty Alert Google, który informuje nas o nowych posty z moz.com:

Gdybyśmy chcieli śledzić nowe posty na wielu konkurujących blogach – np. moz.com/blog AND buzzstream.com/blog —To też możemy zrobić.

Chcesz mieć oko tylko na określone tematy? Po prostu dodaj jeden do swojego śladu.

Miej oko na błędy indeksacji

Google czasami indeksuje niepożądane strony z Twojej witryny, takie jak jak te z parametrami adresu URL.

Jest to poważny problem, szczególnie w przypadku witryn e-commerce.

Alerty Google informują, kiedy są niepożądane takie strony są indeksowane.

Aby to zrobić, musisz najpierw zidentyfikować wspólny ślad adresu URL dla niepożądanych stron.

Jest to coś, co musisz zrobić samodzielnie, ponieważ różni się to w zależności od witryny .

W przypadku asos.com obecność zarówno „cid”, jak i „page” w adresie URL byłaby odpowiednim śladem. Wszelkie adresy URL zawierające oba te słowa są stronami podzielonymi na strony, których nie należy indeksować.

Oto, jak wyglądałby alert Google:

Skonfigurowanie takich alertów pozwoli ci wyeliminować błędy indeksowania w zarodku, zanim staną się dużym problemem.

Możesz to również zrobić dla określonych typów plików. Załóżmy, że nie chcesz, aby Google indeksował pliki PDF z Twojej witryny, możesz użyć operatora filetype: w swoim śladzie, na przykład:

Monitoruj kradzież swoich produktów cyfrowych

Czy sprzedajesz produkty cyfrowe – kursy, e-booki, materiały szkoleniowe itp.?

Zaryzykuję zgaduję, że walka ze stronami z torrentami (i innymi nielegalnymi dostawcami pobierania) jest nieodłączną częścią robienia interesów, prawda?

Czujemy twój ból. Odkąd Tim uruchomił swój blogowy kurs biznesowy na początku tego roku, również dla nas był to problem.

Oto tylko jedno niechciane źródło pobierania, które zauważyliśmy kilka tygodni temu:

Sprawdź teraz stronę, a zobaczysz to:

Dopuszczalne jest obserwowanie wzmianek o naszej marce abyśmy mogli szybko to wykryć i odpowiednio rozwiązać problem.

Alerty Google mogą pomóc, informując Cię o wszelkich niechcianych stronach pobierania, które trafiają do indeksu. Po prostu użyj tego śladu: + "product name" + (download|torrent) -site:yourdomain.com

Następnie możesz szybko podjąć działanie.

Czy Alerty Google naprawdę wystarczą?

Alerty Google mają swoje ograniczenia – wiele z nich.

Ale najważniejszym ograniczeniem musi być brak danych.

To prawda. Pomimo posiadania ogromnej ilości danych na wyciągnięcie ręki, zaniedbują raportowanie wielu wzmianek.

Chcesz dowodu? Masz szczęście. Przeprowadziłem mały eksperyment w ciągu ostatnich siedmiu dni.

Oto, co zrobiłem:

  1. Skonfiguruj codzienne Alerty Google dla dziesięciu popularnych terminów;
  2. Zrobiłem to samo w Ahrefs Alerts – naszym narzędziu do monitorowania alertów.

Każdego dnia usuwałem każdy alert z każdego narzędzia i zapisywałem go w arkuszu kalkulacyjnym. Pod koniec siedmiu dni odliczyłem każdy arkusz kalkulacyjny i porównałem liczby.

Oto statystyki:

Okres Alerty Google Ahrefs Alerts
litecoin 418 5849 🏆
korea północna 136 11802 🏆
deadpool 253 1953 🏆
coca cola 326 602 🏆
fidget spinner 157 409 🏆
kryptowaluta 470 35 863 🏆
pizza 499 10 603 🏆
klawiatura cat 5 🏆 3
Macbook pro 249 2419 🏆
peter falk 13 🏆 9
Uwaga dodatkowa.

Upewniłem się, że używam com ustawienia przypowieści w obu narzędziach. Na przykład ustawiłem język wszystkich alertów na angielski.

Najważniejsze wnioski: Alerty Ahrefs znalazły średnio 2376% więcej wyników.

Dlaczego OGROMNA różnica? Ważną różnicą jest to, że Alerty Ahrefs są całkowicie niefiltrowane. Pokażemy Ci każdą pasującą wzmiankę, jaką znajdziemy.

Alerty Google z kolei wyraźnie w jakiś sposób wstępnie przetwarza wyniki.

Ich robot jest najbardziej aktywny w web, więc prawie na pewno znajdują więcej wzmianek niż my za kulisami. Po prostu zdecydowali się nie pokazywać wszystkich tych wzmianek za pośrednictwem usługi alertów.

Oto kolejny krytyczny punkt:

W naszym teście stwierdziliśmy, że większość wyników z alertów Ahrefs nie była wychwycone przez Alerty Google i odwrotnie. Jeśli chcesz złapać wszystko (no cóż, jak najwięcej), zalecamy skonfigurowanie tych samych alertów przy użyciu obu usług.

pro tip

W przeciwieństwie do Alertów Google, Alerty Ahrefs mogą zrobić więcej niż tylko znajdować nowe wzmianki o słowach kluczowych lub frazach w sieci. Mamy również dwa inne typy alertów:

  1. Alerty linków zwrotnych;
  2. Alerty nowych słów kluczowych

Alerty linków zwrotnych śledzą zarówno nowe, jak i utracone linki zwrotne dla dowolnego adresu URL, domeny lub prefiksu (np. ahrefs.com/blog/*)…

… podczas gdy alert o nowych słowach kluczowych informuje, kiedy widzimy ranking Twojej witryny pod kątem nowych słów kluczowych.

Ten alert nie tylko zawiera listę wszystkich nowych słów kluczowych, dla których widzimy ranking Twojej witryny, ale także podaje liczbę wyszukiwań i aktualną pozycję w rankingu każde słowo kluczowe.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Obejrzyj nasze wideo:

UWAGA. Kto wie? Być może w pewnym momencie Google doda podobne typy alertów do Google Search Console. Miałoby to sens, ponieważ wszystkie dane już tam są. Ale GSC działa tylko w Twojej witrynie. Dzięki Ahrefs możesz ustawić alerty również dla konkurentów.

Ale zanim to zakończę, jest jeden DUŻY minus zarówno Google Alerts, jak i Ahrefs Alerts, o którym powinieneś pamiętać :

Mówią tylko o przyszłych wzmiankach, a nie o wcześniejszych wzmiankach!

Jeśli regularnie otrzymujesz powiadomienia o zapytaniu, możesz postawić dolara, że są już tysiące jej instancje w sieci.

Aby znaleźć te wcześniejsze wzmianki, użyj narzędzia Ahrefs Content Explorer.

Content Explorer > wprowadź zapytanie

Wzmianki o „ahrefs” w Internecie (z wyłączeniem wyników z ahrefs.com) za pośrednictwem treści Ahrefs Eksplorator

Nie wiem jak Ty, ale myślę, że znalezienie ponad 17 000 wyników za pomocą Alertów Google zajmie trochę czasu!

Content Explorer umożliwia także korzystanie z wielu tych samych operatorów wyszukiwania, co w alertach Ahrefs, aby zawęzić wyniki. Tutaj wykluczyłem wyniki z ahrefs.com.

A Jest też mnóstwo wbudowanych filtrów, które pozwalają jeszcze bardziej manipulować wynikami.

Aby to zilustrować, zobaczmy tylko wyniki w języku angielskim, które są dostępne w witrynach z rankingiem domen (DR) 30+.

Dzięki temu liczba wyników zmniejszyła się o ponad połowę z 17 083 do 7 394!

Chcesz dowiedzieć się więcej o narzędziu Content Explorer? Obejrzyj ten film:

Ostatnie myśli

Alerty Google to potężne narzędzie, które nie kosztuje ani grosza. Możesz go używać do znacznie więcej niż opisałem w tym artykule, więc pobaw się nim i bądź kreatywny.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *