Neokonserwatyzm


Kultura i religia

Pod względem szacunku dla ustalonych instytucji i praktyk neokonserwatyzm przypomina tradycyjny konserwatyzm XVIII-wiecznego irlandzkiego męża stanu Edmunda Burke. Neokonserwatyści mają jednak tendencję do zwracania większej uwagi niż tradycyjni konserwatyści na kwestie kulturowe i środki masowego przekazu – do muzyki, sztuki, literatury, teatru, filmu, a ostatnio telewizji i Internetu – ponieważ wierzą, że społeczeństwo definiuje siebie i wyraża swoje wartości za pomocą tych środków. Twierdzą, że zachodnie (a szczególnie amerykańskie) społeczeństwo stało się amoralne, zagubione i zdegenerowane. Jako dowód moralnego zepsucia kultury zachodniej przytaczają brutalne i jednoznacznie seksualne filmy, programy telewizyjne i gry wideo, a także wskazują na muzykę popularną pełną obsceniczności, która straciła zdolność szokowania i obrzydzenia. Działania niegdyś uważane za haniebne są teraz akceptowane jako normalne. Na przykład większość ludzi na Zachodzie uważa obecnie za całkowicie dopuszczalne, aby niezamężni mężczyźni i kobiety mieszkali razem, a nawet mieli dzieci. Zjawiska te sprowadzają się do „zdefiniowania dewiacji w dół”, jak oskarżył kiedyś neokonserwatywny socjolog i amerykański senator Daniel Patrick Moynihan.

Takie zdegenerowane zachowanie, jak mówią neokonserwatyści, wskazuje na szerszy i głębszy kryzys kulturowy dotykający cywilizację zachodnią. politolog James Q. Wilson, na przykład, prześledził kryzys do XVIII-wiecznego europejskiego oświecenia, które zachęcało ludzi do kwestionowania ustalonych autorytetów, krytykowania religii i odrzucania tradycyjnych przekonań. Inni neokonserwatyści obwiniają „kontrkulturę” z lat 60. , która odrzucała tradycyjne wartości i religię jako staroświeckie, nieistotne, a nawet reakcyjne. Niezależnie od źródła neokonserwatyści utrzymują, że ta degeneracja stanowi realne i obecne zagrożenie dla zachodniej cywilizacji.

Kup subskrypcję Britannica Premium i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych treści. Subskrybuj teraz

Neokonserwatyści zgadzają się z konserwatystami religijnymi, że obecny kryzys jest częściowo spowodowany zmniejszającym się wpływem religii na życie ludzi. Ludzie bez poczucia czegoś większego niż oni sami, czegoś transcendentnego i wiecznego, są skłonni zwracać się ku bezmyślnej rozrywce – w tym narkotykom i alkoholowi – oraz zachowywać się samolubnie i nieodpowiedzialnie. Religia w najlepszym wydaniu jest rodzajem spoiwa społecznego, łączącego rodziny, społeczności i kraje. Jednak w najgorszym przypadku religia może być fanatyczna, nietolerancyjna i prowadzić do podziałów, rozrywając społeczności, zamiast je łączyć. Dlatego większość neokonserwatystów uważa, że zasada rozdziału kościoła i państwa, zapisana w Pierwszej Poprawce do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, jest dobrym pomysłem. Uważają jednak również, że zwolennicy współczesnego liberalizmu, którzy są zdeterminowani, by wyrzucić religię z życia publicznego, doprowadzili do skrajności, co spowodowało reakcję konserwatystów prawicowych.

Neokonserwatyści również uważają, że Współczesny liberalny ideał różnorodności kulturowej, czyli wielokulturowości – zasada nie tylko tolerowania, ale także poszanowania różnych religii i kultur oraz zachęcania ich do harmonijnego współistnienia – ma tendencję do podważania tradycyjnej kultury każdego kraju, który próbuje wprowadzić ją w życie. Zachęca również do ekscesów „poprawności politycznej” – to jest zbyt ostrej wrażliwości na obrażanie ludzi z innych środowisk, poglądów i kultur. Uważają, że te trendy mogą wywołać konserwatywne reakcje, takie jak te, które miały miejsce w Danii i Holandii, gdzie partie polityczne skierowane przeciwko imigrantom stały się coraz bardziej popularne w latach 90. i na początku XXI wieku.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *