Termin „koleś” mógł również pochodzić od XVIII-wiecznego słowa „doodle”, na przykład „Yankee Doodle Dandy”.
W popularnej prasie XIX wieku „koleś” był nowym określeniem dla „dandysa” – „wyjątkowo dobrze ubranego mężczyzny”, mężczyzny, który przywiązywał szczególną wagę do tego, jak wyglądał. Społeczeństwo kawiarni i Bright Young Things z końca XIX i początku XX wieku były zamieszkane przez kolesi. Młodzi ludzie czasu wolnego rywalizowali o to, by pochwalić się swoimi garderobami. Najbardziej znanym tego typu jest prawdopodobnie Evander Berry Wall, którego w latach osiemdziesiątych XIX wieku w Nowym Jorku nazwano „King of the Dudes” i przez całe życie utrzymywał reputację mody krawieckiej. Ta wersja słowa jest nadal sporadycznie używana w amerykańskim slangu, na przykład w wyrażeniu „wszyscy zepsuty” do ubierania się w fantazyjne ubrania.
Wśród pierwszych opublikowanych opisów definiujących „koleś”; Chicago Tribune, 25 lutego 1883
Słowo to było używane w odniesieniu do mieszkańców Wschodu i odnosiło się do mężczyzny z „ubraniami kupionymi w sklepie”. Słowo to było używane przez kowbojów, aby niekorzystnie odnosić się do mieszkańców miasta.
Odmianą tego słowa był „dobrze ubrany mężczyzna, który nie jest zaznajomiony z życiem poza dużym miastem”. W podręczniku The Home and Farm Manual (1883), autor Jonathan Periam kilkakrotnie użył terminu „koleś” na określenie źle wychowanego i ignoranckiego, ale ostentacyjnego człowieka z miasta.
który nie jest zaznajomiony z wymaganiami życia poza środowiskiem miejskim, doprowadził do definicji gościa jako „miejskiego włóczęga” lub „mieszkańca Wschodu na Zachodzie”. Tak więc „koleś” był używany do opisania bogatych ludzi ekspansji Stanów Zjednoczonych w XIX wieku przez osiadłych na ranczach i domostwach osadników amerykańskiego Starego Zachodu. To zastosowanie znajduje odzwierciedlenie w ranczu kolesi, ranczu gościnnym dla mieszkańców miast poszukujących bardziej wiejskich doświadczeń. Rancza kolesi zaczęły pojawiać się na amerykańskim Zachodzie na początku XX wieku dla bogatych mieszkańców Wschodu, którzy przybyli, aby doświadczyć „życia kowbojów”. Ukryty kontrast dotyczy osób przyzwyczajonych do danej granicy, rolnictwa, górnictwa lub innego wiejskiego otoczenia. To użycie słowa „koleś” było nadal używane w Ameryce w latach pięćdziesiątych XX wieku jako określenie turysty – dowolnej płci – który próbuje ubierać się jak lokalna kultura, ale mu się to nie udaje. Odwrotnością tych sposobów użycia słowa „dude” byłoby określenie „redneck”, współczesny amerykański kolokwializm odnoszący się do ubogich rolników i osób niewykształconych, który sam stał się pejoratywny i jest nadal w użyciu.
słowo zyskało popularność i dotarło do wybrzeży Stanów Zjednoczonych i podróżowało między granicami, zaczęły pojawiać się odmiany slangu, takie jak żeńskie wersje dudette i dudines; były jednak krótkotrwałe, ponieważ koleś również zyskał neutralną konotację płciową, a niektórzy lingwiści postrzegają wersje żeńskie jako bardziej sztuczny slang. Slang ostatecznie stopniowo zanikał, aż do początku do połowy XX wieku, kiedy inne subkultury w Stanach Zjednoczonych zaczęły go częściej używać, ponownie wyprowadzając go z rodzaju ubioru i ostatecznie wykorzystując go jako deskryptor dla zwykłych towarzyszy płci męskiej, a czasem żeńskiej. Ostatecznie szkoły niższych klas z większą mieszanką subkultur pozwoliły temu słowu rozprzestrzenić się na prawie wszystkie kultury i ostatecznie piąć się po drabinach klasowych, aby stać się powszechnym użyciem w Stanach Zjednoczonych. Pod koniec XX i na początku XXI wieku koleś zyskał umiejętność używania w formie wyrażenia, czy to rozczarowania, podekscytowania, czy miłości, a także rozszerzyło się, aby móc odnosić się do każdej ogólnej osoby bez względu na rasę, płeć czy kulturę.
Termin był również używany jako „opis stanowiska”, na przykład „koleś za krzak” jako stanowisko na kolei w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Na przykład zobacz tunel Stampede.
We wczesnych latach 60-tych koleś stał się popularny w kulturze surferów jako synonim faceta lub faceta. Kobiecy odpowiednik brzmiał „dudette” lub „dudess”. ale oba wyszły z użycia, a „koleś” jest teraz również używany jako termin unisex. To bardziej ogólne znaczenie słowa „koleś” zaczęło wkradać się do głównego nurtu w połowie lat siedemdziesiątych. „Koleś”, szczególnie w kulturze surferów i „braci”, jest generalnie używany nieformalnie do zwracania się do kogoś („Stary, cieszę się, że w końcu zadzwoniłeś”) lub do innej osoby („Widziałem już tego gościa tutaj” ).
Jednym z pierwszych znanych odniesień do tego słowa w amerykańskim filmie był film Easy Rider z 1969 roku, w którym Wyatt (grany przez Petera Fondę) wyjaśnia swojemu prawnikowi ze swojej celi (w tej roli Jack Nicholson) definicję pojęcia „koleś”: „Koleś to miły facet; Koleś to zwykła osoba”. Użycie tego słowa na określenie „fajnej osoby” zostało dalej spopularyzowane w amerykańskich filmach z lat 80. i 90. XX wieku, takich jak Teenage Mutant Ninja Turtles, Fast Times at Ridgemont High, Bill and Teds Excellent Adventure, Waynes World i Urzędnicy.
W 1998 roku w filmie The Big Lebowski Jeff Bridges wystąpił jako „The Dude”, opisywany jako „leniwy deadbeat”.Postać została w dużej mierze zainspirowana aktywistą i producentem Jeffem Dowdem, którego od dzieciństwa nazywano „Dude”. Główny bohater filmu zainspirował powstanie Dudeizmu, neoreligii.
Film z 2000 roku Koleś, gdzie jest mój samochód? używa tego słowa w tytule.
W 2008 roku Bud Light wyemitował kampanię reklamową, w której dialog składa się wyłącznie z różnych odmian „Koleś!” i nie wymienia nazwy produktu. Była to kontynuacja ich niemal identycznego i szerzej znanego „Whassup?”
23 lipca 2019 Boris Johnson spopularyzował słowo „koleś” jako akronim swojej kampanii przywództwa Partii Konserwatywnej. W swoim przemówieniu przywódczym wyjaśnił, że odnosi się to do Deliver Brexit – Unite the country – Pokonaj Jeremyego Corbyna – Energize the country.