Grecka mitologia > > Nimfy > > Calypso (Kalypso)
Greckie imię
Καλυψω
Transliteracja
Kalypsô
Pisownia łacińska
Calypso
Tłumaczenie
Ukryte, zasłonięte (kalyptô)
KALYPSO (Calypso) była boginią-nimfą mityczna wyspa Ogygia i córka Titan Atlas. Zatrzymała bohatera Odyseusza przez wiele lat podczas jego wędrówek po upadku Troi, ale ostatecznie Zeus nakazał jej uwolnić go.
RODZINA CALYPSO
RODZICE
POTOMSTWO
ENCYCLOPEDIA
CALYPSO (Kalupsô). Pod tą nazwą znajdujemy w Hezjodzie (Theog. 359) córkę Okeanosa i Tetydy, aw Apollodoros (i. 2. § 7) córkę Nereusa, podczas gdy Homeric Calypso jest opisana jako córka Atlasa. (Od. I. 50.) Ten ostatni Kalipso była nimfą zamieszkującą wyspę Ogygia, na której wybrzeżu wyrzucono Odyseusza, kiedy rozbił się statek. Calypso kochał nieszczęsnego bohatera i obiecał mu wieczną młodość i nieśmiertelność, jeśli zostanie z nią. Zatrzymała go na swojej wyspie przez siedem lat, aż w końcu została zobowiązana przez bogów, aby pozwolili mu kontynuować jego podróż do domu. (Od. V. 28, & c., Vii. 254, & c.)
Źródło: Słownik greckiej i rzymskiej biografii i mitologii.
KLASYCZNE CYTATY LITERATURY
Homer, Odyssey 1. 14 ff (tłum. Shewring) (grecki epos C8th BC):
„The opowieść zaczyna się, gdy wszyscy, którzy uciekli z dołu zniszczenia, byli bezpieczni na swoich ziemiach, oszczędzeni przez wojny i morza. Jedynie Odyseusz był przetrzymywany gdzie indziej, tęskniąc za domem i żoną; Nymphe Kalypso (Calypso), bogini o dziwnej mocy i piękno, trzymała go w niewoli w jej łukowatych jaskiniach, tęskniąc za nim, by zostać jej mężem. A kiedy nadeszły zmieniające się pory roku, rok, który bogowie wyznaczyli na jego podróż do domu, do Itaki, nawet wtedy nie minął już jego kłopotów, nawet wtedy nie był ze swoim ludem, bo chociaż wszyscy bogowie obok niego współczuli, gniew Posejdona na bohatera nie słabnął, dopóki nie powrócił do swojej ziemi. . .
Pozostali bogowie zgromadzili się w pałacu Zeusa Olimpijskiego. . . Atena, bogini lśniących oczu, odpowiedziała: „. . . To dla Odyseusza moje serce jest wykręcone – tak subtelny człowiek i tak źle zagrany; od dawna był daleko od wszystkiego, co kocha, opuszczony na wymywanej falami wyspie, zalesionej wyspie, w pępku wszystkich mórz. Zamieszkała tam bogini, której ojcem jest czarodziej Atlas; zna głębiny wszystkich mórz i nikt inny nie strzeże wysokich filarów, które oddzielają niebo od ziemi. To jego córka sprawia, że biedny Odyseusz tęskni za tym, i nieustannie szuka swoich łagodnych i zachęcających słów, aby go skłonić do zapomnienia o Itace; ale on – byłby zadowolony, widząc nawet dym unoszący się z jego własnej ziemi, i pragnie umrzeć. . . O synu Kronosa (Kronosa), ojcu nas i suwerennym władcy, jeśli rzeczywiście błogosławieni bogowie chcą teraz, aby sprytny Odyseusz ponownie przybył do swojej ziemi, to poinstruujmy promienistego Hermesa, Posłańca, aby udał się na wyspę Ogygia i bezzwłocznie powiedzieć Nymfie o splecionych warkoczach nasz stanowczy dekret, że zagorzały Odyseusz ma odlecieć i wrócić do domu ”.
Homer, Odyssey 4. 553 ff:
” Mówiłem i o godz. Kiedyś odpowiedział: „To jest syn Laertesa”, którego dom znajduje się w Itace (Itaka). Widziałem go na pewnej wyspie, płaczącego najbardziej gorzko: to było na terenach Nymphe Kalypso (Calypso), który go przetrzymuje z nią jest konieczny i udaremniony powrót do własnego kraju. Nie ma statków, wioseł ani załogi, które mogłyby go zabrać na rozległy ocean. ”
Homer, Odyssey 5. 4 ff:
„Bogowie gromadzili się, aby zasiadać w radzie, a pośród nich znajdował się Zeus Gromowładca, władca nad nimi wszystkimi. Atena zaczęła im opowiadać o wielu utrapieniach Odyseusza tego aga. przyszło jej na myśl, bo irytowało ją, że nadal powinien przebywać w mieszkaniu Kalypso (Calypso): „ Ojcze Zeus, i wy, inni błogosławieni nieśmiertelni bogowie: Chciałbym, aby odtąd żaden z berła króla nie stawiał się uprzejmy, łagodny i sprawiedliwy; Chciałbym, aby każdy król był tyranem i złoczyńcą, skoro król Odyseusz pozostaje całkowicie zapomniany wśród ludu, który kiedyś rządził z łagodnością ojca. Jest teraz stłumiony na wyspie, przytłoczony nędzą; znajduje się w posiadłości Nymphe Kalypso, która przetrzymuje go tam koniecznie i udaremnia powrót do własnego kraju. Nie ma statków, wioseł ani załogi, które mogłyby go zabrać na rozległy ocean. A teraz mężczyźni planują zabić jego jedynego syna, kiedy wróci do domu. . .”
Zeus, który gromadzi chmury, odpowiedział:„ Moje dziecko, co za słowo przeszło przez twoje usta! Czy to nie ty sformułowałeś ten plan, aby Odyseusz po powrocie mógł zemścić się na tych ludziach? . . . ”
I zwrócił się do swego drogiego syna Hermesa:„ Hermesie, zawsze jesteś naszym posłańcem; idź więc do Nymphe z plecionych warkoczy i opowiedz jej o moim stanowczym postanowieniu o powrocie do domu zagorzałego Odyseusza i o tym, jak ma rozpocząć podróż powrotną bez eskorty bogów i ludzi. Będzie solidnie złożony na tratwie; dzięki temu, pomimo wielu kłopotów, może przyjść w ciągu dwudziestu dni „czasu na urodzajną Skherię, czyli ziemię Fajaków (Phaeacians), ludu, którego ród jest boski”.
Tak powiedział; i Czuły Obserwator, Promienisty, nie okazał nieposłuszeństwa. Natychmiast zapiął pod stopami nieśmiertelne sandały z cudownego złota, które go unosiły nad oceanem i bezkresną ziemią, szybkim jak powiewy wiatru. patrzy na niego z przyjemności lub budzi innych, gdy śpią. Mając to w ręku, silny Radiant One rozpoczął swój lot; przeszedł nad Pierią, a potem z górnego powietrza opadł do morza i pędził po falach jak mewa. . . Ale kiedy dotarł do tej odległej wyspy, opuścił fioletowy ocean i udał się na ląd, aż dotarł do wielkiej jaskini; w tym Nymphe z plecionych warkoczy uczyniła ją domem i znalazł ją teraz w środku. Na palenisku płonął wielki ogień, a daleko i szeroko po wyspie unosił się zapach płonącego drewna, rozszczepionego cedru i jałowca.
Wewnątrz znajdowała się sama bogini, śpiewająca pięknym głosem, poruszająca się i z jej krosna i tkania złotym promem. Wokół wejścia wyrósł bujny las – olcha i osika oraz pachnący cyprys. Grzędowały tam ptaki o długich skrzydłach, sowy i sokoły oraz długonosne wrony morskie, które mają swoje interesy na wodach. Nad łukiem jaskini ciągnęła się ogrodowa winorośl, która rosła i gromadziła się, a tutaj cztery źródła zaczęły się blisko siebie, a następnie w odpowiedniej kolejności płynęły na cztery drogi z ich krystalicznymi wodami. Nawet Nieśmiertelny, gdyby tam przybył, mógłby patrzeć z podziwem na ten widok i mógłby być szczęśliwszy w sercu. Tak więc Czuły Obserwator, Promienista, stał tam i też tam patrzył; i patrząc na zadowolenie swego serca , przeszedł szybko do obszernej jaskini. Kiedy królowa Kalypso zobaczyła go twarzą w twarz, od razu była pewna, kim on jest, gdyż bogowie nieśmiertelni nie są sobie obcy, chociaż można żyć daleko od reszty. Ale w środku nie było śmiałego Odyseusza; zgodnie ze swoim zwyczajem siedział na brzegu i płakał, łamiąc mu serce łzami, westchnieniami i smutkiem.
Królowa Kalypso posadziła Hermesa na błyszczącym, wypolerowanym krześle. Potem zaczęła go wypytywać: „Zastanawiam się, jakie jest twoje zadanie, Hermes, bóg złotej różdżki? Jest Pan gościem honorowym i mile widzianym, choć dotychczas nieczęstym. Powiedz mi, o czym myślisz; moje serce już się na to zgadza, jeśli jest to coś, co mogę zrobić i coś, co już zrobiłem. ”
Tymi słowami bogini przygotowała obok niego stół, nakładając na niego ambrozję i mieszając różany nektar. Więc Hermes zaczął jeść i pić; gdy posiłek się skończył, a jego duch został odświeżony pokarmem, odpowiedział Kalypso w ten sposób: „Przy moim wejściu zadałeś mi pytanie, bogini bogu; Powiem ci całą sprawę szczerze, tak jak sobie życzysz. Ta wizyta nie była moim własnym wyborem; to Zeus rozkazał mi przybyć. Kto z własnej woli przemierzy te niekończące się słone wody, nie widząc ani jednego miasta, w którym istoty ludzkie składają ofiary bogom i ofiarowują hekatomby z wyboru? Ale kiedy pan egidy ustalił swój własny cel, żaden inny bóg nie może go przekroczyć ani udaremnić. Mówi, że masz tu ze sobą człowieka bardziej pechowego niż wszyscy inni, którzy walczyli wokół wielkiego miasta Priamos (Priam). Tego człowieka natychmiast kazał wam wypuścić, ponieważ nie jest mu wyznaczone, aby znalazł swój koniec tutaj, z dala od swego ludu; Jego przeznaczeniem jest ponowne zobaczenie swoich krewnych i krewnych oraz powrót do swojego domu z wysokim dachem i do własnego kraju. ”
Tak powiedział. Królowa bogini Kalypso zadrżała, a jej słowa padły w szybkim locie: „Jesteście bezlitosni, bogowie, urażeni ponad wszystkie inne istoty; jesteś zazdrosny, jeśli bogini bez przebrania czyni mężczyznę swoim towarzyszem, ukochanym mężem. Tak było, gdy Eos różowych palców wybrał Oriona; wy, bogowie, żyjący z taką łatwością, sami byliście o nią zazdrośni, dopóki czysta Artemida w swojej złotej szacie nawiedziła go swymi delikatnymi drzewcami i zabiła go w Ortygii. I tak było, gdy Demeter z plecionych warkoczy podążyła za jej sercem i zakochała się w Iasion na potrójnej bruździe; Zeus dość szybko zdał sobie z tego sprawę i cisnął jasnym piorunem, który go zabił. I nie tak jest ze mną; czujesz urazę do tego śmiertelnika obok mnie.Uratowałem go, kiedy był zupełnie sam i okrakiem na swoim stępce, kiedy Zeus ze swoim piorunem rozbił się i zadrżał swoim szybkim statkiem pośród ciemnego jak wino oceanu. Wszyscy jego dzielni towarzysze zginęli wtedy; tylko on był niesiony w to miejsce przez wiatr i fale. Przyjąłem go i opiekowałem się nim; Zaproponowałem mu nieśmiertelność i wieczną młodość. Ale, jak mówisz, kiedy mistrz aigis ustalił swój własny cel, żaden inny bóg nie może go przekroczyć ani udaremnić; więc pozwól człowiekowi odejść – jeśli takie jest słowo i rozkaz Zeusa – idź, dokąd chce, nad jałowe morze. Nie mogę pomóc mu odejść; Nie mam żadnych statków, wioseł ani załogi, które mogłyby go pędzić przez morze, ale z radością, bez ukrycia, doradzę mu, jak najlepiej dotrzeć do jego własnego lądu bez szwanku.
A Promienista odpowiedział jej: W ten sposób pozwól mu więc odejść i zwróć uwagę na gniew Zeusa, a jeśli nie, możesz potem poczuć jego niezadowolenie. ”
Tymi słowami odszedł silny Radiant One. Królowa Nymphe, z przesłaniem Zeusa, który wciąż miał w uszach, wyruszył w poszukiwaniu śmiałego Odyseusza i znalazł go siedzącego na brzegu. Jego oczy nigdy nie były suche od łez, podczas gdy słodycz życia odpływała z jego beztroskiej tęsknoty za powrotem, odkąd Nymphe była już nie był mu drogi. W nocy, co prawda, spał z nią nawet teraz w łukowatych jaskiniach, ale to było wbrew jego woli; ona kochała, a on nie kochał. Spędzał dzień siedząc na skalistym brzegu, roniąc łzy i spoglądając na jałowe morze.
Podchodząc do niego, królowa bogini zaczęła mówić: szczęśliwy człowiek; nie musisz tu dłużej lamentować, nie musisz pozwolić, by twoje życie poszło na marne; Jestem teraz gotów, całkiem chętny, puścić cię. Więc chodź; weź narzędzia z brązu, wytnij długie belki i uformuj je w szeroką tratwę; następnie zbuduj na nim półpokłady, znacznie powyżej, tak aby statek mógł cię przenieść nad zamglony ocean. Ja sam dodam do niego jedzenie, wodę i czerwone wino, rzeczy, które zaspokoją głód i zadowolą smak. Dam ci ubrania do noszenia i poślę za tobą dobry wiatr, który pozwoli ci dotrzeć do twojej ziemi bez szwanku – wszystko to, jeśli spodoba się bogom, których domem jest samo niebo, ponieważ oni są w stanie lepiej niż ja planować i do osiągnięcia. ”
Mówiła, ale bardzo wypróbowany bohater zadrżał. Jego słowa padły w szybkim locie: „Bogini, twój zamiar nie może być taki, jak mówisz; nie masz zamiaru pędzić mnie do domu. Mówisz mi, żebym zrobił sobie tratwę, która przepłynie wielką zatokę oceaniczną – zatokę tak zaskakującą i tak niebezpieczną, że nawet szybkie statki jej nie przepłyną, choć mogą być stabilne i sprzyjać im dobry wiatr ze strony Zeusa. Nie postawię stopy na takiej tratwie, jeśli nie będę pewien twojej dobrej woli – chyba że, bogini, przyjmiesz na siebie uroczyste przysięgę, że nie spiskujesz przeciwko mnie żadnej nowej zguby. jego słowa. Queenly Kalypso uśmiechnęła się; i głaszcząc go ręką, odpowiedziała: „Jesteś zbyt przebiegły. Żaden niewinny nie byłby w stanie zebrać takich słów jak te. Niech więc tak będzie – niech Ziemia będzie mi świadkiem w tym, a łukowate Niebo powyżej i opadające w dół wody Styksu – najbardziej uroczyste i najbardziej przerażające przysięgi złożone przez błogosławionych bogów – że spiskuję przeciwko tobie, nie nowe psoty do twojej ruiny. Nie; Mam na myśli – zastanowię się teraz – plany, które ukształtowałbym dla siebie, gdyby kiedykolwiek było to konieczne, tak mocno na mnie ciążyły. Cały mój zamiar to uczciwe postępowanie; w mojej piersi nie ma serca z żelaza; Mam współczucie. ”
Więc przemówiła, ta cudowna boskość, i natychmiast poprowadziła drogę; Odyseusz poszedł w jej ślady. Bogini i człowiek dotarli do łukowej jaskini; Odyseusz usiadł na krześle, z którego wstał Hermes, a Kalypso położył przed nim wszelkiego rodzaju rzeczy, takie jak śmiertelni ludzie jedzą i piją, a następnie usiadła naprzeciw króla, podczas gdy jej służebnice podawały jej nektar i ambrozję. On i ona wyciągnęli ręce do naczyń; ale kiedy już zjedli i napili się do syta, bogini Kalypso zaczęła tak: „Synu Laertesa, subtelny Odyseuszu – więc więc twój umysł jest mocno nastawiony na niezwłoczny powrót do domu i kraju? Idź więc i radość pójdzie z tobą mimo wszystko. Gdybyś jednak wiedział – gdybyś wiedział w pełni – jakie nieszczęścia są przeznaczone, aby napełnić twój kielich, zanim dotrzesz do własnej ziemi, zdecydowałbyś się tu zostać, dołączyć do mnie w spokojnym posiadaniu tej domeny, być poza zasięgiem śmierć – to pomimo całej waszej gorliwości, by dzień po dniu raz jeszcze ujrzeć żonę, za którą tęsknicie. A jednak wątpię, czy pozostanę w tyle pod względem formy i wyglądu – bo rzeczywiście byłoby niestosowne, aby śmiertelne kobiety rywalizowały w formie twarzy z nieśmiertelnymi boginiami.
Subtelny Odyseusz odpowiedział jej: „Bogini i królowo, nie uczyń to ze mnie powodem do gniewu. Znam prawdę wszystkiego, co mówisz; Wiem, że moja mądra Penelopa, gdy patrzy na nią mężczyzna, jest daleko poniżej ciebie pod względem formy i wzrostu; ona jest śmiertelniczką, ty jesteś nieśmiertelny i nieletni.Jednak mimo wszystko pragnienie i tęsknota z dnia na dzień polega na tym, aby dotrzeć do własnego domu i zobaczyć dzień mojego powrotu. A jeśli ta czy inna boskość zniszczy mój statek na oceanie ciemnego jak wino, zniosę to i zachowam w sobie śmiałe serce. Przed tym czasem dość często nękały mnie i dręczyły wojny i fale; niech nowe utrapienia dołączą do starych. ”
Tak powiedział; i słońce zaszło i nadeszła ciemność; potem para się wycofała i we wnęce łukowatej jaskini rozkoszowali się miłością i nie opuszczali siebie nawzajem.
Eos (Świt) przychodzi wcześnie z różowymi palcami. Kiedy się pojawiła, Odyseusz włożył płaszcz i tunikę; Nymphe włożyła długi, srebrzysty płaszcz, pełen wdzięku i delikatności; zapięła piękny złoty pas wokół talii i włożyła szalik na głowę. Potem zwróciła się do pomocy w jego wyjeździe. Dała mu wielki topór z brązu, łatwy w użyciu, z ostrym podwójnym ostrzem; jego trzonek był oliwkowy, przystojny i dopasowany; dała mu również wypolerowany topór. Potem poprowadziła go na drugą stronę wyspy; wysokie drzewa stały tam olcha, osika i wyniosła jodła pospolita; od jakiegoś czasu te były suche i pozbawione wilgoci, gotowe do swobodnego pływania. Kiedy Kalypso pokazał mu, gdzie stoją, wróciła do domu, gdy zaczął ścinać drzewa; a praca szedł żwawo, ściął dwadzieścia drzew, przyciął je asem i wygładził zręcznie i wyrównać je do linii. Następnie bogini przyniosła mu świdry, a on przewiercił wszystkie swoje kawałki i dopasował je dokładnie, a następnie przypiął pojazd kołkami i przegubami. . . W międzyczasie bogini przyniosła mu kawałki materiału, z których zrobił żagiel, a on też zrobił to we właściwy sposób. . .
Czwartego dnia cała jego praca była wykonana. Piątego dnia Lady Kalypso przygotowała się, by pozwolić mu opuścić swoją wyspę; wykąpała go pierwsza i ubrała w pachnące szaty. Co więcej, bogini włożyła na pokład jedną skórkę ciemnego wina, a drugą, większą, wodę, z prowiantem w worku i wieloma przysmakami dla smaku; na koniec przywołała dla niego dobry wiatr, ciepły i miły. ”
Homer, Odyssey 5. 296 ff:
„ Wtedy Odyseusz poczuł, jak jego kolana i duch przepiją; w desperacji przemówił do własnego bohaterskiego serca: „Biada mi! Co się ze mną ostatecznie stanie? Obawiam się, że bogini mówiła aż nazbyt szczerze, przepowiadając kłopoty na morzu, zanim dotrę do własnego kraju. Wszystko to się teraz urzeczywistnia. ”
Homer, Odyssey 7. 243 ff:
„ Daleko stąd leży wyspa zwana Ogygia. Córka atlasu ma tam swój dom, Kalypso (Calypso), bogini o niesamowitej mocy i wielu podstępach. Rzadko ją odwiedzają, czy to śmiertelnicy, czy nieśmiertelni; ale ja, niestety, trafiłem do jej paleniska przez nieszczęście, jedynego ocalałego, gdy Zeus z jego błyskającym piorunem roztrzaskał się i zadrżał moim szybkim statkiem pośród ciemnego jak wino oceanu. Tam i wtedy zginęli moi dobrzy towarzysze; dla siebie zarzuciłem ramiona wokół stępki statku i niosłem go przez całe dziewięć dni; w mroku dziesiątej nocy bogowie przynieśli mnie do Ogygii. Bogini powitała mnie z miłością, opiekowała się mną, oferowała mi nieśmiertelność i wieczność młodość; jednak nigdy nie zdobyła we mnie serca. Zostałem z nią przez pełne siedem lat i podlewałem, nieustannie płacząc, niebiańskie szaty, które mi dała. Ale kiedy nadszedł ósmy rok, powiedziała mi i nalegała, żebym wrócił , być może dlatego, że Zeus wysłał jej ostrzeżenie, być może dlatego, że zmienił się jej własny umysł. Odesłała mnie więc na solidną tratwę, dając mi wiele prezentów, jedzenia i słodkiego wina oraz ubierając mnie w niebiańskie szaty; ponadto wysłała dobry wiatr dla mnie, ciepły i uprzejmy. Przez siedemnaście dni płynąłem przez ocean, a osiemnastego wyłoniły się przede mną zacienione wzgórza tej twojej krainy… ”.
Homer, Odyseja 8. 452 ff:
„Pałac cudownego Kalypso (Calypso), choć przez cały czas tak jak z nią miał wygodę, jaką mógł mieć bóg. ”
Homer, Odyssey 9. 29 ff:
„ Był czas, kiedy boski Kalypso (Calypso) trzymał mnie w jej łukowatych jaskiniach i chciałbym, abym był jej mężem, a innym razem subtelna Aiaian Kirke (Aeaean Circe) zamknęła mnie w swoim pałacu i również wzięłaby mnie za męża. Jednak żadne z nich nie mogło zdobyć we mnie serca. ”
Homer, Odyssey 12. 388 ff:
„ Wszystko to usłyszałem od Kalypso (Calypso) o pięknych włosach, które sama miała usłyszałem to, tak mi powiedziała, od Hermesa, posłańca bogów ”.
Homer, Odyssey 12. 448 ff:
„ Dryfowałem przez dziewięć dni; dziesiątej nocy bogowie pozwolili mi dotrzeć na wyspę Ogygia; tam mieszka Kalypso (Calypso), bogini splecionych włosów i dziwnych mocy i ludzkiej mowy; przywitała mnie i opiekowała się mną. ”
Homer, Odyssey 17. 124 ff:
„ „Stary bóg powiedział, że widział Odyseusza w wielkiej rozpaczy.Działo się to na pewnej wyspie iw domu Nymphe Kalypso (Calypso); trzyma go tam koniecznie przy sobie i uniemożliwia powrót do własnego kraju. Nie ma statków, wioseł ani załogi, które mogłyby go zabrać na rozległy ocean. Takie były słowa Menelaosa ”.
Homer, Odyssey 23. 236 ff:
„ Jak przybył na wyspę Ogygia i do Nymphe Kalypso (Calypso), która go tam trzymała w jej łukowatych jaskiniach, pragnąc, by był jej mężem, obdarzając go wszelką troską i oferując mu nieśmiertelność i ponadczasowość – a wszystko to bez zdobywania dla tego serca. ”
Hesiod, Catalogs of Women Fragment 40A:
„Odyseusz z duszą pacjenta, którego później Kalypso (Calypso) królowa Nymphe zatrzymała dla Posejdona.”
Pseudo-Apollodorus, Bibliotheca E7. 23 – 24 (tłum. Aldrich) (grecki mitograf C2-ga AD):
„przeniesiony przez morze na wyspę Ogygia. Tam przywitała go Kalypso (Calypso), córka Atlasa, a po przespaniu się z nim urodziła mu syna Latynosa (Latinus). Został z nią przez pięć lat, po czym zbudował tratwę i odpłynął. ”
Pseudo-Hyginus, Fabulae 125 (tłum. Grant) (mitograf rzymski, druga połowa ne):
w tym miejscu, wraz z towarzyszami zagubionymi we wraku statku, popłynął na wyspę Aeaea, gdzie mieszkała nimfa Calypso, córka Atlasa. Uwielbiała przystojną postać Ulissesa, trzymała go przez cały rok i nie chciała go wypuścić, dopóki Merkury, na rozkaz Jowisza, nie zażądał jej uwolnienia. Kiedy zbudowano tam tratwę, Kalipso wysłał go z dostatkiem prowiantu, ale Neptunus roztrzaskał tratwę swoimi falami, ponieważ oślepił swojego syna, Cyklopa. ”
Pseudo-Hyginus, Fabulae 243:
„ Kalipso, córka Atlasa, z miłości do Ulisses zabił się. „
Propertius, Elegies 1. 15 (tłum. Goold) (Roman elegy, C1st BC):
” W ten sposób Kalipso wpłynął na odejście Ithacana, kiedy w minionych wiekach płakała przy samotnych falach: przez wiele dni siedziała niepocieszona z zaniedbanymi warkoczami, wypowiadając wiele skarg do niesprawiedliwego morza i chociaż już nigdy go nie zobaczyła, wciąż odczuwała ból, gdy wspominała ich długie wspólne szczęście.
Pliniusz Starszy, Historia naturalna 3. 97 (tłum. Rackham) (encyklopedia rzymska, C1-sza ne):
„Dziesięć mil dalej leży Wyspa Dioscuri a i inną o nazwie Wyspa Calypso, która jest uważana za wyspę Ogygii Homera.