Wczesne badania na szczurachEdytuj
Po ukończeniu Northwestern wykładał na Emory University i Ohio State University. W 1946 roku on i jego żona Edith przeprowadzili się do Towson w stanie Maryland, na przedmieściach Baltimore. Calhoun pracował nad projektem Rodent Ecology Project na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. W marcu 1947 r. Rozpoczął 28-miesięczne badanie kolonii szczurów norweskich w zagrodzie o powierzchni 930 m2 (10000 stóp kwadratowych). Chociaż pięć samic w tym przedziale czasowym mogłoby teoretycznie dać 5000 zdrowych potomstwa dla tej wielkości kojca, Calhoun odkrył, że populacja nigdy nie przekroczyła 200 osobników i ustabilizowała się na poziomie 150. Co więcej, szczury nie były losowo rozproszone po całym obszarze kojca, ale zorganizowali się w dwanaście lub trzynaście lokalnych kolonii po tuzin szczurów w każdej. Zauważył, że dwanaście szczurów to maksymalna liczba, która może harmonijnie żyć w naturalnej grupie, powyżej której stres i skutki psychologiczne działają jak siły rozpadu grupy.
W Jackson Lab w Bar Harbor w stanie Maine, kontynuował badania norweskiej kolonii szczurów do 1951 roku. W Bar Harbor urodziła się jego pierwsza córka, Cat Calhoun. Rodzina mieszkała w pensjonacie w posiadłości Luquer.
Calhoun i rodzina wrócili do Silver Spring w stanie Maryland w 1951 roku. Pracował dla Walter Reed Army Medical Center w dziale neuropsychiatrii, zanim objął stanowisko w National Institutes of Health w 1954 roku, gdzie pracował przez następne 33 lata. W 1954 r. Urodziła się jego druga córka, Cheshire Calhoun.
Norweskie eksperymenty na szczurach piętro ogromnej stodoły na farmie Casey w kraju pod Rockville, MD. Obszar ten jest obecnie podmiejskim centrum, ale stodoła nadal stoi, odnowiona do użytku podmiejskiego. W czasach, gdy Calhoun był zamieszkały, u szczytu schodów znajdowało się małe, zagracone biuro. Zapach gryzoni był przytłaczający i zajęło trochę czasu, zanim można było normalnie oddychać.
Obszar badań był podzielony na trzy części. W środkowej części zbudowano pomieszczenie przypominające pudełko. Wokół tego loży znajdował się korytarz i schody prowadzące na jego szczyt. Pudło zostało podzielone na 4 pokoje lub siedliska, 10 stopy x 14 stóp x 9 stóp (3,0 mx 4,3 mx 2,7 m). Każdy pokój miał drzwi, przez które mógł wejść badacz lub dozorca, a w suficie każdego pokoju znajdowało się szklane okno. W każdym pokoju można było obserwować aktywność Każdy pokój był podzielony na kwartały przegrodami o wysokości 2 stóp (0,61 m). Pochylnie w kształcie litery „V” łączyły zagrody I i II, II i III oraz III i IV. Kojce I i IV nie były połączone. Na ścianie w rogu każdej ćwiartki znajdowała się sztuczna nora, do której można było dostać się spiralnymi schodami. W dwóch kwaterach „nora s „znajdowały się 3 stopy (0,91 m) od podłogi, aw dwóch pozostałych” nory „znajdowały się 6 stóp (1,8 m) od podłogi. W każdym kwartale znajdowały się również poidła i karmniki. Te różnice w środowisku doprowadziły do różnic we wzorcach zachowań i ostatecznie do koncepcji „zlewów behawioralnych”.
Badania prowadzone w laboratorium na farmie Casey rozpoczęły się w 1958 roku i trwały do 1962 roku, kiedy to Calhoun został zaproszony do spędzenia roku w The Center for Advanced Study in the Behavioural Sciences w Stanford w Kalifornii.
Eksperymenty z myszamiEdit
John Calhoun z eksperymentem na myszach
We wczesnych latach sześćdziesiątych Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego (NIMH) nabył nieruchomość na wiejskim obszarze poza Poolesville, Maryland. Obiekt, który został zbudowany na tej posiadłości, obejmował kilka projektów badawczych, w tym te kierowane przez Calhouna. To tutaj powstał jego najsłynniejszy eksperyment, świat myszy. W lipcu 1968 r. Wprowadzono cztery pary myszy do siedlisko. Siedlisko było kwadratowym metalowym kojcem o długości 9 stóp (2,7 m) o bokach o wysokości 4,5 stopy (1,4 m). Każda strona miała cztery grupy po cztery rtyczne, druciane „tunele”. „Tunele” dawały dostęp do budek lęgowych, zbiorników na żywność i dystrybutorów wody. Nie brakowało pożywienia, wody ani materiału do budowy gniazd. Nie było drapieżników. Jedyną przeszkodą było ograniczenie przestrzeni.
Spotkanie Jana Calhouna z papieżem Pawłem VI w dniu 27 września 1973 r.
Początkowo populacja rosła szybko, podwajając się co 55 dni. Populacja osiągnęła 620 w 315 dniu, po czym wzrost liczby ludności znacznie spadł, podwajając się tylko co 145 dni. Ostatnie urodzenie, które przeżyło, miało miejsce w 600 dniu, zwiększając całkowitą populację do zaledwie 2200 myszy, mimo że konfiguracja eksperymentu pozwalała na umieszczenie aż 3840 myszy pod względem miejsca na gniazda. W tym okresie pomiędzy 315 a 600 dniem nastąpiło załamanie struktury społecznej i normalnych zachowań społecznych.Wśród aberracji w zachowaniu były: wypędzenie młodych przed całkowitym odsadzeniem, ranienie młodych, wzrost zachowań homoseksualnych, niezdolność dominujących samców do obrony swojego terytorium i samic, agresywne zachowanie samic, bierność niedominujących mężczyźni z nasilonymi atakami na siebie nawzajem, przed którymi nie broniono się.
Po 600-tym dniu załamanie społeczne trwało, a populacja malała w kierunku wymarcia. W tym okresie samice przestały się rozmnażać. Ich męscy odpowiednicy wycofali się całkowicie, nigdy nie angażując się w zaloty ani walki, a jedynie wykonując czynności niezbędne dla ich zdrowia. Jedli, pili, spali i myli się – wszystko to w samotności. Samce te charakteryzowały się gładką, zdrową sierścią i brakiem blizn. Nazywano je „pięknymi”. Hodowla nigdy nie została wznowiona, a wzorce zachowań zostały trwale zmienione.
Wnioski wyciągnięte z tego eksperymentu były takie, że kiedy cała dostępna przestrzeń zostanie zajęta i wszystkie role społeczne zostaną wypełnione, rywalizacja i stres doświadczany przez osobniki doprowadzą do całkowitego załamanie się złożonych zachowań społecznych, ostatecznie prowadzące do upadku populacji.
Calhoun postrzegał los populacji myszy jako metaforę potencjalnego losu człowieka. Scharakteryzował załamanie społeczne jako „drugą śmierć” w odniesieniu do „drugiej śmierci” wspomnianej w biblijnej księdze Objawienia 2:11. Jego badanie było cytowane przez pisarzy, takich jak Bill Perkins, jako ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem życia w „coraz bardziej zatłoczonym i bezosobowym świecie”.