Dzięki mutacji genetycznej tysiące lat temu, nowoczesne udomowione słodkie migdały są smaczne i bezpieczne do spożycia. Ekapat Suwanmanee / Getty Images / EyeEm ukryj podpis
przełącz podpis
Ekapat Suwanmanee / Getty Images / EyeEm
Dzięki mutacji genetycznej tysiące lat temu, nowoczesne udomowione słodkie migdały są smaczne i bezpieczne do spożycia.
Ekapat Suwanmanee / Getty Images / EyeEm
Św. Basil s Hexaemeron, tekst chrześcijański z około IV wieku, zawiera ciekawą instrukcję botaniczną: wbić drzewo migdałowe w pień blisko korzeni, wbić w jego środek „tłusty korek sosnowy” – a jego nasiona niezwykła zmiana.
„W ten sposób… gorzkie migdały… tracą kwaskowatość swojego soku i stają się pysznymi owocami” – czytamy w tekście. „Niech grzesznik nie rozpacza wtedy samym sobą. … Jeśli rolnictwo może zmienić soki roślinne, wysiłki duszy, aby osiągnąć cnotę, z pewnością mogą zatriumfować nad wszystkimi słabościami. ”Naukowcy twierdzili później, że przyczyną tej zmiany był stres: wbijanie drewna sosnowego w drzewo migdałowe „rdzeń mógł wstrzymać produkcję toksyn.
Nie potrzebujemy już drewna sosnowego, aby nadać migdałom słodycz. Większość produkowanych dziś migdałów jest naturalnie smacznych i bezpiecznych do spożycia. gorzkie i trujące. Nawet dzisiaj spożywanie 50 – lub mniej – dzikich, gorzkich migdałów może potencjalnie zabić osobę dorosłą, a tylko garstka zawiera wystarczającą ilość cyjanku, aby był śmiertelny dla dziecka.
Z biegiem czasu rolnicy hodowali udomowione drzewa migdałowe produkowały głównie słodkie nasiona. Ale dzikie migdały pomogły nam – i teraz wiemy, jak zmieniły się ze śmiercionośnych w pyszne. Badanie opublikowane w tym tygodniu w czasopiśmie Science zsekwencjonowało genom migdałów i pokazuje, że pojedyncza mutacja genetyczna ” wyłączono „możliwość wytwarzania toksycznego związku tys lata temu – kluczowy krok, zanim ludzie mogli udomowić migdały.
Gorycz i toksyczność dzikich migdałów pochodzi od związku zwanego amigdaliną. Po spożyciu związek ten rozkłada się na kilka chemikaliów, w tym benzaldehyd, który ma gorzki smak, i cyjanek, śmiertelną truciznę. Dzikie, gorzkie nasiona migdałów służą jako magazyny amigdaliny, powstrzymując drapieżniki z dala od ich nieprzyjemnego smaku i trującego działania.
Ale w pewnym momencie tysiące lat temu w dzikim migdale wystąpiła mutacja. Ta mutacja prawie całkowicie hamuje produkcję amigdaliny. Słodkie migdały wciąż zawierają śladowe ilości amigdaliny, ale nie są one wystarczające, by w jakikolwiek rozsądny sposób wyprodukować niebezpieczne ilości cyjanku.
„Dzikie migdały są gorzkie i śmiercionośne, nawet w niewielkich ilościach, ponieważ ta amigdalina” – mówi współautor badania Stefano Pavan, profesor genetyki rolniczej i hodowli roślin na Uniwersytecie w Bari we Włoszech. (Głównym współautorem Pavana była Raquel Sánchez-Pérez, starszy badacz biochemii w CEBAS-CSIC, rolniczym ośrodku badawczym w Hiszpanii). „Ta mutacja jest bardzo ważna, ponieważ„ to mutacja umożliwiła udomowienie migdałów ”. / p>
Jakiś czas po wystąpieniu mutacji migdałów, według naukowców, ludzie odkryli tę słodką odmianę. Kiedy dokładnie to się stało, wciąż nie jest znane. Powszechnie uważa się, że drzewa migdałowe należą do pierwszych udomowionych drzew na świecie. Archeologiczne dowody na uprawianie migdałów pochodzą z 3000 lat pne Jednak niektórzy genetycy uważają, że ludzie prawdopodobnie zaczęli uprawiać słodkie zmutowane migdały znacznie wcześniej, około 12 000 lat temu.
Co wiemy: kiedy ludzie zaczęli napotykać te nowe, smaczne migdały, przyjęliśmy je z apetytem. Od Grecji po Kalifornię, sadziliśmy drzewa migdałowe gromadnie i starannie wybieraliśmy nasze drzewa w poszukiwaniu „słodkiego” allelu – który i tak dominuje nad „gorzkim” allelem. Z biegiem czasu udomowione migdały straciły prawie całą swoją amigdalinę.
Obecnie wiele osób nigdy nie słyszało o trujących migdałach, a tym bardziej o migdałach występujących w naturze – chociaż niektórzy ludzie nadal jedzą gorzkie migdały w małych dawkach. Na przykład w Tunezji ludzie nadal robią syrop orgeat z gorzkimi migdałami.
Dianne Velasco, badaczka z tytułem doktora genetyki roślin na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis, którego skupia się na migdałach i brzoskwiniach, mówi, że badania mogłyby potencjalnie zostać wykorzystane „bardzo szybko”, aby pomóc hodowcom roślin w bardziej wydajnej hodowli migdałów.
Mówi, że w tej chwili najwcześniej hodowcy migdałów mogą ocenić gorycz ich odmian migdałowych pojawia się, gdy ich drzewa dojrzewają i produkują migdały w wieku od trzech do pięciu lat. Wiedząc, jaka mutacja powoduje gorycz, mówi, może potencjalnie pozwolić hodowcom na wybranie słodkich odmian przed ich zasadzeniem. „To ogranicza zapotrzebowanie na zagospodarowanie terenu, a także koszty” – mówi.