Najpierw trochę tła. Antropolodzy od dawna zauważyli, że wiele naczelnych wkłada więcej wysiłku w relacje po oddzieleniu jednostek. Na przykład matki pawianów spędzają dużo czasu na karmieniu swoich młodych, więc niewiele pozostało im na społeczne zadania związane z pielęgnacją innych dorosłych pawianów.
Ale kiedy młode są odsadzane, a matki mają więcej czasu na ręce, poświęcają więcej czasu niż zwykle na pielęgnację, próbując naprawić wszelkie relacje społeczne, które zaczęły słabnąć. Innymi słowy, brak wyraźnie sprawia, że serca pawianów stają się coraz bardziej czułe.
Ten sam wzorzec zachowań między osobnikami, które zostały rozdzielone, można zaobserwować u wielu innych zwierząt, w tym bonobo, słoni, a nawet hien.
Nie jest więc zaskoczeniem myśl, że ludzie mogą zainwestować więcej zasobów, aby wzmocnić relacje, które w jakiś sposób stały się słabsze. Niemniej jednak, trudno było zebrać dobre dowody na poparcie tej hipotezy.
Jednym z czynników zmieniających naszą zdolność do badania ludzkich zachowań komunikacyjnych jest pojawienie się dużych zbiorów danych związanych ze wzorcami komunikacji. W szczególności dane związane z korzystaniem z telefonów komórkowych stały się bogatym źródłem empirycznych dowodów na temat wszelkiego rodzaju ludzkiej działalności, takiej jak podróże, dystrybucja bogactwa i wzorce łączenia się w pary.
Teraz Bhattacharya i współwykopywali ten bogaty żyły w poszukiwaniu dowodów, że nieobecność sprawia, że serce staje się lepsze. Przeanalizowali duży zbiór danych dotyczących połączeń z kraju europejskiego obejmujący siedem kolejnych miesięcy 2007 r.
Ich hipoteza jest taka, że siła relacji znajduje odzwierciedlenie w liczbie i czasie trwania połączeń między osobami. Pytanie, na które próbują odpowiedzieć, dotyczy tego, czy ludzie poświęcają więcej czasu na relacje, które mają znaczenie, gdy są one zagrożone. „Przyjaźnie wymagają ciągłego inwestowania czasu w ich utrzymanie, a niedopasowanie do dość specyficznych harmonogramów inwestycyjnych prowadzi nieuchronnie do szybkiego obniżenia jakości relacji” – mówią.
Ich pierwszym zadaniem było zmierzenie, jak często pary ludzi kontaktować się ze sobą i jak zmieniał się czas między rozmowami w czasie. W szczególności skupili się na parach, które były oddzielone geograficznie i nie mogły się łatwo spotkać. Następnie zmierzyli, jak czas trwania połączeń zmieniał się wraz ze wzrostem różnicy w czasie i odległości.
Wyniki stanowią ciekawą lekturę. Stwierdzili wyraźny wzrost czasu trwania połączeń między osobami, gdy czas od ostatniego połączenia był dłuższy niż średni. Innymi słowy, ludzie spędzają więcej czasu nad nie mieli kontaktu przez dłuższy czas. „Nasze odkrycia pokazują logarytmiczny wzrost czasu trwania połączeń wraz ze wzrostem przerwy między połączeniami między parą osób” – mówią Bhattacharya i współpracownicy.
Ale znaleźli także numbe r zastrzeżeń. Efekt jest znacznie wyraźniejszy, gdy mężczyźni dzwonią do innych mężczyzn, a kobiety do innych kobiet, a młodsi ludzie, szczególnie ci po trzydziestce, dzwonią do siebie. W szczególności efekt jest silniejszy w przypadku osób oddalonych od siebie na większe odległości. „Wyniki te sugerują, że jeśli osobniki nie kontaktują się ze sobą wystarczająco często, rekompensują to, poświęcając więcej czasu na kolejną rozmowę” – mówi zespół.
Innymi słowy, ludzie są tacy sami jak inne naczelne, a wiele z nich inne zwierzęta społeczne, jeśli chodzi o utrzymywanie relacji.
Oczywiście te dowody nie mówią nic o tym, jak ludzie czują się, kiedy wykonują te rozmowy – czy rzeczywiście występuje wzrost „uczucia”. Ale jeśli ilość czasu poświęcona na związek jest wskaźnikiem dla tego rodzaju emocji, wniosek jest jasny – dla nas wszystkich nieobecność rzeczywiście sprawia, że serce staje się bardziej czułe.
Ref: arxiv.org /abs/1608.01842: Nieobecność sprawia, że serce rośnie: kompensacja społeczna w przypadku braku interakcji Ryzyko osłabiające związek
Zaloguj się Subskrybuj teraz