Odgłosy natury
Co to za dźwięk? Wielu naukowców wymyśliło ciekawe odpowiedzi, aby wyjaśnić niektóre z tajemniczych dźwięków występujących w naturze, podczas gdy inni odkrywają dziwne nowe dźwięki z krańców Ziemi i kosmosu.
Oto 11 dziwnych dźwięków, które zasługują na to, aby je usłyszeć.
Po pierwsze: nazywają to „Bloop”
The Bloop
W ciągu ostatnich 70 lat oceany stały się cennym globalnym urządzeniem nasłuchowym, najpierw dzięki sieciom podwodnych mikrofonów skanujących w poszukiwaniu okrętów podwodnych wroga podczas zimnej wojny, a także w ostatnich dziesięcioleciach , przez naukowców badających oceany i wewnętrzną strukturę Ziemi.
Jedno z najsłynniejszych i najsilniejszych podwodnych zdarzeń dźwiękowych, znane jako Bloop, zostało zarejestrowane y amerykańska National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) w 1997 r. Bloop trwał około 1 minuty, a jego częstotliwość wzrosła z niskiego dudnienia. Został wykryty przez podwodne mikrofony w odległości ponad 3000 mil (5000 kilometrów) i był znacznie głośniejszy niż odgłosy wydawane przez jakiekolwiek znane zwierzę.
Zgrubne miejsce zdarzenia, które spowodowało Bloop, znajduje się na morzu w pobliżu koła podbiegunowego, a NOAA uważa teraz, że Bloop został spowodowany dźwiękiem „cielenia się” lub pękania ogromnych gór lodowych, dobiegających z końca Antarktydy lodowce i wpadanie do morza.
NOAA zidentyfikowała i nazwał kilka innych charakterystycznych podwodnych zdarzeń dźwiękowych: dziwny odgłos gruchania nazwany „Julia”, który był prawdopodobnie spowodowany przez wbiegnięcie góry lodowej na dno, zdarzenie znany jako „pociąg” (ponieważ brzmiał jak koła pociągu na torze), który według naukowców prawdopodobnie pochodzi z Morza Rossa na Antarktydzie, oraz szorstki dźwięk zwany „Upsweep”, który prawdopodobnie pochodzi z Pacyfiku i został przechwycony przez hydrofony sezonowo od 1991 roku.
Dalej: chór rybny
Wodne chóry
Australijscy naukowcy donoszą, że wiele różnych gatunków ryb łączy się w masę chór ze swoimi towarzyszami o świcie i zmierzchu, podobnie jak wiele ptaków.
Naukowcy z Curtin University w Perth nagrywali wokalne piosenki rybne u wybrzeży Port Headland w Zachodniej Australii przez 18 miesięcy , poinformował New Scientist. Udało im się nagrać siedem różnych chórów ryb, w tym zachodzące na siebie dźwięki rogów mgłowych wydawane przez Black Jewelfish i dźwięki „ba ba ba” powtarzane przez chóralne batfish.
Większość dźwięków zarejestrowanych przez naukowców to tylko jedna ryba powtarzająca w kółko to samo wezwanie. Ale kiedy dwie lub więcej ryb tego samego rodzaju słyszały się nawzajem, często z dużej odległości pod wodą, zaczęły nakładać się na siebie nawoływania w sposób synchroniczny. Naukowcy zauważyli, że dźwięk odgrywa ważną rolę w wielu zachowaniach ryb, takich jak rozmnażanie, karmienie i spory terytorialne.
Dalej: Samotny wieloryb
The Loneliest Whale
„Najbardziej samotny wieloryb” świata został po raz pierwszy zarejestrowany w 1989 roku przez amerykańską sieć wojskową nasłuchującą atomowych okrętów podwodnych. został zidentyfikowany jako płetwal błękitny na podstawie jego nawoływań, ale wydaje się, że ma wyjątkowo wysoki głos, z głównymi nutami o częstotliwości 52 Hz – niską nutą basową dla ludzkich uszu.
Większość płetwali błękitnych mówi głosami na częstotliwościach od 10 do 40 Hz. W ten sposób Najsamotniejszy wieloryb przejął swój samotny eponim, ponieważ naukowcy i media spekulowały, że nie był w stanie komunikować się ze wszystkimi innymi płetwalami błękitnymi.
Jest możliwe, że „Sad Moby” może być wielorybem hybrydowym, którego jednym rodzicem jest inny gatunek wielorybów, co może powodować inny kształt ciała i inny dźwięk. Jednak ostatnie badania sugerują różnicę między najbardziej samotnym wielorybem a cała reszta płetwali błękitnych na świecie może wcale nie być tak dużym wyzwaniem społecznym.
Naukowcy twierdzą, że wykryto wiele charakterystycznych odgłosów wielorybów, a niektóre badania sugerują, że grupy wielorybów żyjące w określonych regionach mają odrębne „dialekty” śpiewu wielorybów, które często różnią się częstotliwością.
Późniejsze nagrania pokazały również, że najbardziej samotny wieloryb zmienia teraz swoją melodię – wołanie wieloryba pogłębia się od kilku lat i teraz rejestruje około 47 Hz. Może więc trochę się rozweselił?
Dalej: dźwięki głębinowe
Głęboki szum
W marcu 2016 roku NOAA wydała nagrania niskich jęków, pomruków i sporadycznych pisków z najgłębszego miejsca na Ziemi, Głębokiego Challengera w Rowie Mariany, położonego na zachodnim Pacyfiku. Dźwięki były rejestrowane przez ponad trzy tygodnie przez mikrofon w obudowie tytanowej, który trzeba było powoli opuszczać, aby nie został zmiażdżony przez ciśnienie otaczającej wody, które przekracza 1000 razy t Ciśnienie atmosferyczne na poziomie morza.
Mikrofon działał przez 23 dni w najgłębszym punkcie oceanu i wychwycił dźwięki kilku różnych rodzajów wielorybów, przepływających łodzi i dudnienie pobliskich trzęsień ziemi.
Naukowcy z NOAA twierdzą, że chcą się dowiedzieć, czy hałasy w oceanie ze źródeł ludzkich powodują wzrost poziomu hałasu w głębinach oceanu, a naukowcy chcą to zbadać jak te zmiany mogą wpływać na zwierzęta zależne od echolokacji, takie jak delfiny i wieloryby.
Szacuje się, że ocean jest dziś około 10 razy głośniejszy niż 50 lat temu, dzięki wzrostowi żeglugi , okręty podwodne i podwodne projekty budowlane.
Dalej: podsłuch na Ziemi
Buczenie
W przeciwieństwie do niesłyszalnego szumu mikrosejsmicznego zgłaszanego przez Naukowcy oceanów i Ziemi, „The Hum” to zjawisko społeczne gdzieś na spektrum między teorią spiskową a irytującą prawdziwą tajemnicą, która stała się na tyle sławna, że zasługuje na to, by mieć w nazwie słowo „the”, takie jak The Rock.
Wiele osób na całym świecie, ale głównie w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, zgłosiło, że było w stanie usłyszeć słaby niski brzęczący dźwięk, czasami porównywany do dźwięku odległego silnika na biegu jałowym lub urządzenia elektrycznego, ale nie jest to oczywiste wyjaśnienie tego dźwięku można znaleźć.
Niektórzy ludzie wydają się słyszeć The Hum łatwiej niż inni, a zjawisko to jest często związane z konkretnym obszarem lokalnym, takim jak Taos Hum w Nowym Meksyku i Bristol Buczenie w Anglii.
Lekarze sugerują, że brzęczenie może wynikać z tego, że ludzie zbytnio koncentrują się na dźwiękach w tle. s próbują słuchać The Hum, o którym słyszeli inni ludzie.
Dalej: rockowy show natury
Earthsong
Fale oceaniczne uderzające o brzegi lądu na całym świecie powodują ciągłe, powolne wibracje dźwiękowe na Ziemi, cóż poniżej poziomu ludzkiej percepcji, według badań opublikowanych w 2015 roku.
Tego niskiego „szumu” Ziemi „nie słychać, ale można go zmierzyć za pomocą bardzo czułych sejsmografów.
Sejsmolodzy wiedzieli od lat 90. XX wieku, że Ziemia dzwoni ze słabymi „mikrosejsmicznymi” wibracjami, nawet gdy nie ma trzęsień ziemi, które powodują, że nasza planeta dzwoni jak dzwon z silnym dźwiękiem wibracje. Badania opublikowane w lutym 2015 r., oparte na modelach komputerowych, wykazały, że fale oceaniczne mogą generować słabe fale sejsmiczne na dnie morskim o bardzo powolnych częstotliwościach dźwięku od 13 do 300 sekund.
Naukowcy uważają, że najdłuższe fale spowodować obserwowaną aktywność mikrosejsmiczną.
Dalej: „Buczenie”
Gitara rockowa
Ikoniczny wąski łuk skalny w południowym Utah, Tęczowy Most o wysokości 300 stóp (90 metrów) wibruje jak ukłucie szarpanej gitary, gdy jest stymulowany przez inne dźwięki i wibracje geologiczne w lokalnym środowisku, takie jak fale na pobliskim jeziorze lub odległe trzęsienia ziemi, zgodnie z badanie opublikowane we wrześniu 2016 r. w czasopiśmie Geophysical Research Letters.
Dokonując precyzyjnych pomiarów drgań masywnego łuku z piaskowca i używając ich do stworzenia komputerowych modeli konstrukcji, naukowcy byli w stanie zidentyfikować niektóre źródła lokalnych drgań, które powodują silną odpowiedź rezonansową w łuk.
Naukowcy mają nadzieję, że dalsze poznanie stabilności Tęczowego Mostu i tego, jak reaguje on na naprężenia wibracyjne w swoim środowisku, pomoże w jak najdłuższym zachowaniu rzadkiej i już starożytnej struktury geologicznej .
Wielu odwiedzających Rainbow Bridge donosiło, że słyszało charakterystyczny brzęczący dźwięk w okolicy, a niektórzy twierdzą, że nagrywali dźwięk.
Dalej: słuchanie zorzy polarnej