Kofeina: co musisz wiedzieć
Robert E. Shapiro, dr n. Med.
Profesor of Neurology
University of Vermont College of Medicine
Burlington, VT
Robert Cowan, MD
Dyrektor medyczny
Keeler Center for the Study of Headaches
Ojai, CA
Pacjenci cierpiący na migrenę często zgłaszają, że niektóre ataki można powstrzymać filiżanką mocnej kawy. Nie jest to zaskakujące. Kofeina jest kluczowym składnikiem aktywnym wielu leków przeciwbólowych, w tym ExcedrinTM, AnacinTM, MidolTM, Darvon CompoundTM, FioricetTM i MigranalTM. Kofeina może pomóc we wchłanianiu tych leków, ale czy sama kofeina może złagodzić bóle głowy? Niewiele badań naukowych zajmowało się tym pytaniem, ale odpowiedź wydaje się być twierdząca; kofeina może przynieść ulgę w bólu głowy. Na przykład w jednym małym, kontrolowanym badaniu wykazano, że kofeina była skuteczniejsza niż placebo i równie skuteczna jak paracetamol w łagodzeniu napięciowych bólów głowy.
Dlaczego nie leczyć bólu głowy kawą?
Niestety, wpływ kofeiny na mózg może się znacznie różnić w zależności od tego, jak często jej używasz. Przy sporadycznym stosowaniu może przynieść niewielką ulgę w ostrym bólu głowy, a także zapewnia satysfakcjonujące poczucie czujności i dobrego samopoczucia. przy codziennej lub prawie codziennej ekspozycji na kofeinę mózg może rozwinąć tolerancję na lek i uzależnienie od niego. Oznacza to, że dana dawka staje się słabsza po wielokrotnym narażeniu, a mózg oczekuje, że przyjdzie kolejna dawka Jeśli to oczekiwanie na kofeinę nie zostanie spełnione, może dojść do zespołu odstawienia, który obejmuje ból głowy jako główny objaw wraz ze zmęczeniem, trudnościami z koncentracją, nudnościami i innymi objawami wskazującymi na migrenę. Przykład ten zespół odstawienia może być wzorcem „weekendowej migreny”, w którym osoby doświadczają ataków w soboty lub niedziele związanych ze snem później niż zwykle i opóźnianiem porannej kawy.
Nie w pełni rozumiemy mechanizmy leżące u podstaw różne skutki działania kofeiny na mózg. Jednak znane są konkretne cele działania kofeiny w mózgu i nerwach poza mózgiem. Kofeina wpływa na działanie naturalnie występującej i niezbędnej substancji mózgowej zwanej adenozyną. Poziom adenozyny we krwi wzrasta podczas ataków migreny. Ponadto ataki migreny mogą zostać wywołane, jeśli dożylnie zostanie podana adenozyna. Adenozyna jest szeroko dostępna w mózgu i może wywoływać wiele efektów, w tym wyciszenie aktywności elektrycznej mózgu, rozszerzenie naczyń krwionośnych oraz regulację niektórych aspektów snu i ruchu. Adenozyna działa poprzez wiązanie się ze specyficznymi cząsteczkami receptorów na powierzchni niektórych komórek mózgowych. Kofeina może selektywnie blokować te receptory, a tym samym blokować działanie adenozyny. Nie jest jasne, w jaki sposób te efekty kofeiny prowadzą do ostrych działań przeciwmigrenowych i przeciwbólowych.
U codziennych użytkowników kofeiny kofeina ma mniejszy wpływ na aktywację mózgu i zwężenie naczyń krwionośnych, a jej odstawienie wiąże się z znaczny wzrost przepływu krwi w mózgu związany z rozszerzeniem naczyń krwionośnych. Te chroniczne skutki kofeiny są prawdopodobnie wynikiem zmian w liczbie i typach receptorów adenozynowych wyrażanych na komórkach mózgowych, a także zmian w ich funkcjach. Zmiany te mogą przyczynić się do rozwoju tolerancji kofeiny i uzależnienia.
Kofeina jest najpopularniejszym narkotykiem na świecie. Ponad 85% Amerykanów w każdym wieku spożywa codziennie trochę kofeiny, przy średniej dziennej dawce około 200 mg. Nie jest trudno osiągnąć tę ilość, ponieważ typowa 8-uncjowa filiżanka kawy zaparzana metodą kroplówki zawiera od 125 do 250 mg kofeiny, a 12-uncjowa puszka Coca Coli zawiera 45 mg. „kawy dla wielu Amerykanów często wynosi 12 lub nawet 16 uncji.
Nie należy lekceważyć siły działania kofeiny. Uzależnienie od kofeiny może wystąpić po krótkim okresie codziennej ekspozycji (zaledwie 7 dni), i może być utrzymane przez wyjątkowo małe dawki (100 mg na dzień). W rzeczywistości objawów odstawienia kofeiny można uniknąć u wielu osób już po 25 mg, co jest odpowiednikiem dwóch łyżek stołowych większości „smakoszy” kaw. Inne dokładnie kontrolowane badania pokazują że dawki kofeiny tak niskie, jak około 10 mg mogą wytworzyć wiarygodne efekty subiektywne i behawioralne u szczególnie wrażliwych osób, i że ponad 30 procent ludzi może odczuwać skutki 18 mg lub mniej.
Czy kawa bezkofeinowa jest w porządku?
USDA wymaga, aby co najmniej 97,5% kofeiny zostało usunięte z kawy, aby mogła zostać oznaczona jako bezkofeinowa. Zatem początkowa moc kawy jest bardzo istotna dla mocy bezkofeinowej. Naukowcy z University of Florida zmierzyli do 6,9 mg kofeiny na 8 uncji parzonej kawy bezkofeinowej Starbucks i do 15,8 mg kofeiny na 1 uncję bezkofeinowego espresso Starbucks.
Badania nad uzależnieniem i tolerancją kofeiny wykazały, że codzienne osoby używające kofeiny są w rzeczywistości bardziej zmotywowane do jej spożywania, aby uniknąć objawów odstawienia, niż do odczuwania wzrostu, jaki mogą zapewnić jej właściwości pobudzające. Połączenie kofeiny z karzącym syndromem odstawienia wraz z satysfakcjonującym poczuciem przebudzenia sprawiło, że kawa, herbata i czekolada należą do najbardziej lubianych pokarmów ludzkości. Można powiedzieć, że rośliny produkujące kofeinę skutecznie motywowały ludzi do uprawiania ich na szeroką skalę i bardzo ostrożnie.
Nie u każdego spożywającego codziennie kofeinę prawdopodobieństwo wystąpienia objawów uzależnienia i odstawienia jest równe. Badania wskazują, że genetyka sprawia, że niektórzy ludzie są bardziej podatni niż inni. Nie wiadomo, czy dziedziczne przyczyny podatności na zespół odstawienia kofeiny są związane z czynnikami genetycznymi, które predysponują niektóre osoby do migreny. Jednak pacjenci, którzy doświadczają przewlekłych codziennych bólów głowy, znacznie częściej używają kofeiny w diecie na co dzień i / lub wolą leki przeciwbólowe zawierające kofeinę. Ponadto pacjenci, którzy mają sporadyczne ataki migreny, są bardziej narażeni na rozwój przewlekłego codziennego bólu głowy, jeśli codziennie spożywają kofeinę. To skojarzenie jest szczególnie zauważalne w przypadku młodych kobiet – grupy już bardziej narażonej na migrenę.
Podsumowując, kofeinę można uznać za lek, który prowadzi do rozwoju bólu głowy spowodowanego nadmiernym używaniem leków (tzw. ” bół głowy). W związku z tym pacjenci powinni stosować takie same ograniczenia częstości stosowania kofeiny, jakie są zalecane w przypadku innych nadużywanych leków na migrenę. Niepożądaną wiadomością jest to, że pacjenci z ostrą lub przewlekłą migreną w wywiadzie powinni rozważyć całkowite wyeliminowanie kofeiny, przynajmniej przez kilka miesięcy. W przypadku pacjentów z dużym dziennym spożyciem kofeiny to zmniejszenie stosowania powinno następować stopniowo, w ciągu kilku dni lub nawet tygodni, aby ograniczyć wpływ zespołu abstynencyjnego. Gdy napady migreny zostaną opanowane i nie będą już przewlekłe, można rozważyć ponowne wprowadzenie kofeiny, ale z ekspozycją ograniczoną do nie więcej niż dwa dni w tygodniu. Dziennik lub dziennik bólu głowy mogą pomóc w ustaleniu, czy wznowienie kofeiny prowadzi do większej liczby bólów głowy.
Należy podkreślić, że spożycie kofeiny rzadko jest jedyną „przyczyną” częstych bólów głowy, w tym migreny. Jednak jest to modyfikowalny czynnik ryzyka, w przeciwieństwie do wielu innych nieuniknionych wyzwalaczy migreny, który często jest znaczącym i pomijanym czynnikiem przyczyniającym się do problemu. Ograniczenie lub wyeliminowanie używania kofeiny powinno być jednym z elementów skutecznego programu terapii dla osób cierpiących na migrenę – i nie wymaga recepty.