Zaczyna się od rutynowa irytacja – w salonie znowu panuje bałagan lub inny kierowca Ci przeszkodzi. Pojawia się podrażnienie, a potem grzyby tak szybko, jak wybuch nuklearny. Policzki czerwienieją, puls przyspiesza i… bum. Witaj w dwubiegunowej wściekłości.
Dla Paula z Las Vegas niewinny komentarz jego żony podczas kolacji może zmienić jego przełącznik.
„Odłączyłbym się”, 45-letni stary architekt mówi: „Zrobiło się źle”.
Paul zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak z jego ciągle zmieniającymi się nastrojami, ale piętno powstrzymało go przed szukaniem leczenia z powodu choroby dwubiegunowej aż do około roku temu. Od czasu do czasu „przez większą część 20 lat denerwowałbym się z powodu niczego” – mówi.
Stres w pracy wpływa na jego sen, co wpływa na jego równowagę. w biurze, tylko po to, by wyrzucić to w szorstkich słowach w domu. Jego trzej synowie zniknęliby. Jego żona poniosła ciężar jego słownych ataków, zanim ich małżeństwo się skończyło.
na mój rozwód ”- mówi Paul.
Irytacja i złość mogą być normalną, a nawet zdrową reakcją na pewne prowokacje. Jednak podobnie jak w przypadku wielu emocji, osoby z chorobą afektywną dwubiegunową wydają się być bardziej podatne na skrajne reakcje.