Jeźdźcy na dużych falach, w tym lokalny mistrz surfingu Kai Lenny, cieszą się pierwszą dużą falą Maui na północy sezon w Jaws surf break. Zdjęcie: Cammy Clark
Przerwa w surfowaniu na Maui przyciągnęła wielu widzów obserwuj jeźdźców wielkiej fali. Zdjęcie: Cammy Clark
Slater i Brooke Niborsky rejestrują akcję w Szczękach podczas pierwsza duża fala na północy sezonu surfingowego 2020/2021. Zdjęcie: Cammy Clark
PRZECIĄGNIJ W LEWO LUB W PRAWO
Ponieważ prognozy pogody zapowiadały przybycie pierwszej wielkiej północnej fali sezonu na Maui, emocji budowanych przez jeźdźców wielkiej fali, w tym lokalną gwiazdę Kai Lenny, dla ludzi, którzy uwielbiają oglądać akcję, zwłaszcza podczas przerwy surfingowej Peahi, znanej jako Szczęki.
On W środę nadeszły fale od 20 do 30 stóp – stworzone przez odległe duże zimowe burze. Szczęki ożyły wśród surferów i widzów.
„To wielka rzecz każdego roku, chłopcy Haikū przyjeżdżają tutaj i stają się błotni” – powiedział Zach Waddell, który był ze swoim bratem Joshuą. „Surfuję, ale nie te. ”
Na końcu wyboistej, jednopasmowej drogi gruntowej o długości 1,7 mili, z dużą ilością błota, miejscowi i turyści obserwowani z urwiska na szczycie klifu i wysoko nad ocean, na którym Lenny i inne odważne dusze surfowali – lub próbowali surfować – na falach potworów.
„Jedynym wielkim imieniem jest Kai Lenny, który był tu przez cały dzień bez przerwy” – powiedziała Brooke Neborsky , który przybył do Peʻahi Lookout o 5 rano i został do zachodu słońca.
Lenny, 28 lat i pochodzący z pobliskiej Pai, jest najmłodszą osobą wybraną do Surfing Hall of Fame. W lutym wygrał prestiżowe zawody Nazare Tow Surfing Challenge w Portugalii, a jego sponsor, Red Bull, właśnie wydał o nim serial telewizyjny „Life of Kai”.
W serialu Lenny opowiada o spełnieniu swojego długoletniego marzenia o zdobyciu mistrzostwa cbcMD Jaws Big Wave Championship. Podszedł blisko. Ma nadzieję, że to już rok.
Z punktu obserwacyjnego mąż Neborskyego, Slater, rejestrował dzisiejsze wydarzenia na wideo za pomocą aparatu RED z teleobiektywem 600 mm. Brooke udokumentował swoje nagrania na laptopie.
Slater jest dyrektorem kreatywnym 7Nine6, agencji medialnej i marketingowej skupiającej się na najlepszych wodniakach, rzemieślnikach i firmach postępowych.
Neborscy szacowali, że w ciągu dnia w Szczękach przebywało od 25 do 30 surferów. Ale Slater dodał: „Tylko około 15 rzeczywiście złapało falę”. Kilku po prostu pozostało na swoich tablicach i patrzyło.
Łatwo było stwierdzić, kiedy nadszedł duży set. Około 40-osobowa publiczność na blefie głośno „ruszyła” i „aa” ponad ciężki bas dudniący z pickupa.
Chłopcy z Haʻikū widzieli już wiele razy wielkie fale i jeźdźców na dużych falach. Ale dla Maxa Sioby, pochodzącego z Brazylii, obecnie studiującego na MBA w Kalifornii, było to „niesamowite”.
„W Brazylii nigdy nie widać tak dużych fal” – powiedział.
Gdy Sioba zapytano, czy surfuje, odpowiedział: „Pierwszy raz surfowałem zajęcia dzisiaj. To było na bardzo płytkiej plaży, ale wstałem. Jeżdżę na deskorolce, więc myślę, że to pomogło ”.
Jeb Griffith z Haʻikū powiedział, że był„ znany z tego, że łapie kilka fal ”. Powiedział, że złapał nawet kilka tak dużych jak te, które teraz łamią się w Szczękach. „To wymaga trochę rozsądku”.
Gdy słońce zachodziło w środę, Lenny i ostatni z surferów w końcu opuścili fale. przerwa. Kilku miejscowych zostało na zachodzie słońca pau hana, ale większość pozostałych widzów opuściła urwisko wzdłuż błotnistej, wyboistej drogi pieszo, czterokołowcami, motocyklami, rowerami górskimi, jeepami i pickupami.
Joshua Waddel powiedział, że można odróżnić mieszkańców od turystów w ten sposób: „Turyści chodzą tutaj, a miejscowi jeżdżą”.
Jeźdźcy wielkich fal i widzowie są dziś z powrotem w Szczękach, z wielką falą na północy wciąż w pobliżu.