Siła analogiiEdytuj
Na siłę argumentu z analogii wpływa kilka czynników:
- Trafność (pozytywna lub negatywny) znanych podobieństw do podobieństwa wywnioskowanego we wniosku.
- Stopień odpowiedniego podobieństwa (lub niepodobieństwa) między dwoma obiektami.
- Liczba i różnorodność wystąpień, które stanowią podstawę analogii.
CounterargumentsEdit
Argumenty wynikające z analogii mogą być atakowane przez użycie dezanalogii, kontranalogii oraz wskazanie niezamierzonych konsekwencji analogii. Aby zrozumieć, jak można zająć się analizowaniem argumentu z analogii, rozważ argument teleologiczny i krytykę tego argumentu przedstawioną przez filozofa Davida Humea.
Zgodnie z analogicznym rozumowaniem w argumencie teleologicznym, byłoby śmieszne zakładać, że złożony obiekt, taki jak zegarek, powstał w wyniku jakiegoś przypadkowego procesu. Ponieważ nie mamy żadnego problemu z wnioskiem, że takie obiekty musiały mieć inteligentnego projektanta, który stworzył je w jakimś celu, powinniśmy wyciągnąć ten sam wniosek dla innego złożonego i pozornie zaprojektowanego obiektu: wszechświata.
Hume argumentował, że wszechświat i zegarek mają wiele istotnych różnic; na przykład wszechświat jest często bardzo nieuporządkowany i przypadkowy. Na tym polega strategia „dezanalogii”: tak jak ilość i różnorodność istotnych podobieństw między dwoma obiektami wzmacnia analogiczny wniosek, tak ilość i różnorodność istotnych odmienności ją osłabia. Tworząc „kontranalogię”, Hume argumentował, że niektóre naturalne obiekty wydają się mieć porządek i złożoność – na przykład płatki śniegu – ale nie są wynikiem inteligentnego kierowania. Ale z drugiej strony, tak jak sam porządek i złożoność płatka śniegu mogą nie mieć kierunku, tak mogą być przyczyny tego porządku i złożoności. Byłby to więc przykład obalenia przez postawienie pytania. Wreszcie, Hume dostarcza wielu możliwych „niezamierzonych konsekwencji” argument; na przykład biorąc pod uwagę, że przedmioty takie jak zegarki są często wynikiem pracy grup jednostek, rozumowanie argumentu teleologicznego wydaje się wspierać politeizm.